NewsyMaja Staśko obnaża prawdę o Krzysztofie Stanowskim. Zarzuca mu promowanie ludzi ze świata przestępczego

Maja Staśko obnaża prawdę o Krzysztofie Stanowskim. Zarzuca mu promowanie ludzi ze świata przestępczego

Maja Staśko, Krzysztof Stanowski fot. AKPA
Maja Staśko, Krzysztof Stanowski fot. AKPA
14.09.2023 16:18

Przez ostatnie tygodnie nazwisko Krzysztofa Stanowskiego przewijało się w artykułach opisujących aferę związaną z Natalią Janoszek. Dziennikarz przejrzał przeszłość aktorki i ujawnił, że jej kariera została zmyślona. Teraz, gdy minęło już trochę czasu od tego skandalu, o Stanowskim znowu zrobiło się głośno. Tym razem jednak role się odwróciły i to dziennikarz został wzięty pod lupę.

Afera z Krzysztofem Stanowskim i Natalią Janoszek

Większość osób, która widziała trzygodzinny film Stanowskiego o Janoszek, zgodziła się z dziennikarzem i stanęła po jego stronie. Z tego grona wyłamali się natomiast Ewa Minge, Edward Miszczak i Dawid Woliński.

Dość stanowczo w tym temacie wypowiedział się dyrektor programowy Polsatu.

Ma teraz kompletnie inną wycenę swoich produktów. On tego nie zrobił obiektywnie. Jest na rynku tyle wielkich tematów, którymi taki dziennikarz jak Stanowski mógłby się zająć, niż kopanie młodziutkiej, startującej w życie dziewczyny. Nawet jak coś tam pokręciła, nawet jak coś tam dmuchnęła za bardzo. Boże, ona jedyna na rynku? A oni rzeczywiście zrobili Kanał Sportowy? Naprawdę zajmują się sportem? - mówił w wywiadzie dla Pudelka

Maja Staśko uderza w Krzysztofa Stanowskiego

Tym razem role się odwróciły i to Krzysztof Stanowski został zaatakowany. Jego poczynania wzięła na tapet Maja Staśko w swoim felietonie, który opublikowała na portalu kobieta.gazeta.pl. Zarzuca mu hipokryzję i promowanie ludzi związanych ze światem przestępczym.

Szkoda, że podobnego śledztwa nie zrobił w kwestii Czesława Michniewicza, niedawnego trenera piłkarskiej reprezentacji Polski, którego podejrzewa się o współpracę w przeszłości z mafią piłkarską – zamiast tego latami go promował, tak jak inne media Janoszek, a dwa dni po ujawnieniu kolejnych powiązań byłego selekcjonera odbyli miłą pogawędkę w kolejnym wspólnym programie. Na początku programu Stanowski ogłasza, że nie będzie pytał o mafię piłkarską, bo tak się umówili i Michniewicz wyjaśnił to wcześniej. Po czym rozmawiają o meczach, żartują i bierze ich na wspominki - napisała aktywistka.

Maja Staśko w swoim felietonie zwraca także uwagę na to, kogo Stanowski zaprasza do swojego programu. W przeszłości jego gościem był m.in. TheNitroZyniak, który ma na koncie grożenie śmiercią, pobicie i inne patologiczne zachowania. Jak zauważa Staśko, dziennikarz nie rozmawia ze swoimi gośćmi na tematy ich życiowych kontrowersji.

Po jego atakach na Janoszek myślicie: pewnie wypunktował tego człowieka i wytknął mu krzywdy wobec ludzi. Tymczasem Stanowski w wielogodzinnej rozmowie pyta m.in.: 'Jak prowadzić tak wielkie konto na YouTubie?', '5 najważniejszych youtuberów w Polsce', 'Jesteś w primie osiągnięć?', 'Czy wy, youtuberzy, jesteście otoczeni szlaufami na co dzień?"'. Dopytuje go o zyski, zasięgi, prędkość samochodu; przytakuje, gdy Nitro mówi, że odniósł sukces i jest bogaty. Śmieje się z jego wpisów o pogardzie do biednych ludzi - czytamy.

Co o tym myślicie?

scena z: Maja Staśko, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA
scena z: Maja Staśko, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA
scena z: Krzysztof Stanowski, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA
scena z: Krzysztof Stanowski, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA
scena z: Maja Staśko, SK:, , fot. Podlewski/AKPA
scena z: Maja Staśko, SK:, , fot. Podlewski/AKPA
scena z: Maja Staśko, SK:, , fot. Podlewski/AKPA
scena z: Maja Staśko, SK:, , fot. Podlewski/AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także