Spektakularna wpadka Mai Sablewskiej! Paparazzi podziwiali jej bielizne w całej okazałości!

Wpadki zdarzają się każdemu. Źle zapamiętane imię, potknięcie na schodach, błędy językowe, rozpięte rozporki... Show-biznes widział je wszystkie, a w przyszłości na pewno zobaczy jeszcze więcej. Podczas gdy zwykli wyjadacze chleba często nie muszą przejmować się drobnymi potknięciami, gwiazdy żyjąc nieustannie na widelcu, muszą pilnować się dwa razy mocniej. Nie oznacza to jednak, że zawsze się udaje, o czym przekonała się kilka dni temu Maja Sablewska. Podczas wizyty na Sephora Trend Report 2019 w warszawskiej Arkadii gwiazda zaliczyła spektakularną wpadkę. Wszystko przez niesforną stylizację, która nie chciała współpracować ze swoją właścicielką.

Krótka spódniczka, którą Maja miała na sobie, pięknie eksponowała jej zgrabne nogi i fantastycznie zgrywała się z resztą looku, ale wybitnie nie chciała poddać się woli stylistki. Gdy Maja próbowała usiąść, spódniczka podbijała się zdecydowanie zbyt wysoko. To właśnie ta niepokorna część garderoby sprawiła, że Maja błysnęła czarną, seksowną bielizną prosto w obiektyw zachwyconego fotografa, który nie omieszkał uwiecznić tego krępującego dla gwiazdy momentu. Trudno jednak wyobrazić sobie, żeby Sablewska przejęła się takim szczegółem.

Gwiazda nie wstydzi się swojego ciała, a bieliznę regularnie pokazuje na Instagramie na kuszących, bardzo apetycznych zdjęciach. Jak sama wyjawiła, nie zamierza ukrywać tego, co jest naturalne i udawać pruderyjnej na siłę. Figiel wywinięty jej przez spódniczkę nie jest więc czymś wielkim. ;)