Maja Rutkowski we wzruszający sposób pożegnała się z teściową. "Wiem, mamuś, że cały czas będziesz blisko mnie"
Urszula Rutkowska nie żyje. Matka Krzysztofa Rutkowskiego zmarła w niedzielę, 22 września. Informację o jej śmierci potwierdził sam detektyw, który w swoich mediach społecznościowych opublikował wzruszający i pełen emocji wpis.
Była z Nami przez całe życie, zawsze pogodna i dbająca o wszystkich dookoła, życzliwa. Z ogromnym żalem po stracie Uli, ale widocznie potrzebowali Jej gdzie indziej - podkreślał mężczyzna.
Maja Rutkowski nie może pogodzić się ze śmiercią teściowej
Śmierć Urszuli wstrząsnęła nie tylko detektywem, ale także jego małżonką. Maja Rutkowski, kilka dni po śmierci kobiety, zdecydowała się nagrać filmik, w którym wspomniała zmarłą teściową. Na nagraniu pokazała najnowszy magazyn Party i jak się okazuje, zrobiła to nieprzypadkowo.
Okazuje się, że Maja regularnie kupowała mamie gazety i razem rozmawiały na temat artykułów umieszczanych w środku, komentując szczególnie te, w których przedstawiano Krzysztofa i jego nową żonę.
Codziennie nosiłam te gazety, myślałam, że się pośmiejemy, porozmawiamy - podkreślała kobieta łamiącym głosem.
Po chwili dodała, że jej teściowa nie chciała by jej łez, postanowiła się więc otrząsnąć:
Nikt z bliskich by nie chciał, by osoby tu na ziemi płakały, więc pora się otrząsnąć. (...) Przed nami dzień pożegnania, który nastąpi w sobotę. Wiem, mamuś, że cały czas będziesz blisko mnie - mówi Maja.
Rutkowski podkreśliła też, że marzeniem jej mamy detektywa był fakt, by wszyscy byli szczęśliwi. Całej rodzinie składamy jeszcze raz serdeczne wyrazy współczucia.