Co zaszło na planie "BrzydUli"? Maja Hirsch zdradziła, czy sama odeszła z produkcji. Julia Kamińska mówiła coś innego
Maja Hirsch znalazła się w obsadzie reaktywowanej po latach Brzyduli. Wcielała się tam w postać Pauliny Febo. Z czasem wątek bohaterki zaczął być wyciszany, a w mediach pojawiały się plotki, że całkiem zniknie z serialu. Potwierdziła to Julia Kamińska, która zasugerowała w rozmowie z Jastrząb Post, że Hirsch ma inne wyzwania zawodowe.
07.02.2022 18:40
Kamińska nie wyklucza jednak dalszej współpracy. Ma nadzieję, że będzie im dane jeszcze kiedyś razem zagrać:
Maja Hirsch ostatnio wzięła udział w programie Przez Atlantyk, o którym więcej przeczytacie tutaj. Okazuje się jednak, że nieco inaczej sprawa wygląda z perspektywy samej zainteresowanej. Co o odejściu z Brzyduli powiedziała odtwórczyni roli Febo?
Co na temat odejścia z BrzydUli powiedziała Maja Hirsch?
Fani BrzydUli zastanawiali się, co stanie się z Pauliną Febo i o odpowiedź dobijali się do źródła. We wrześniu 2021 roku Hirsch zamieściła Instastory relację, w której wyjawiła, że sama nie wie, co się stanie z jej postacią i czy zostanie uśmiercona.
Gdy już jest pewne, że Hirsch nie wróci do Brzyduli, jeden z fanów spytał aktorkę na Instagramie, czy prawdą są pogłoski, że Paulina zniknęła z produkcji na jej prośbę.
Odpowiedź ta może jedynie podsycić spekulacje, że coś zadziało się na planie produkcji. Maja Hirsch nie straci jednak wiele, bo twórcy BrzydUli zapowiedzieli, że sezon, który powrócił w połowie stycznia 2022 roku, będzie ostatnim. Wirtualnemedia.pl informują, że serial jesienią 2021 roku stracił połowę widowni w porównaniu wcześniejszych. Jesteście fanami BrzydUli?