Magdalena Ogórek tonie w luksusach. Właśnie pokazała swoją kolekcję. Każdy z tych przedmiotów jest warty fortunę
Magdalena Ogórek ukończyła studia historyczne. W 2009 roku obroniła doktorat poświęcony średniowiecznym heretykom. Przez pewien czas współpracowała z partią Sojusz Lewicy Demokratycznej. W 2015 roku reprezentowała nawet ugrupowanie w wyborach prezydenckich, lecz zdobyła zaledwie 350 tys. głosów w całym kraju. Następnie związała się z Telewizją Polską i innymi prawicowymi mediami. W latach 2020-21 prowadziła program W kontrze, w którym pracowała u boku budzącego skrajne emocje Jarosława Jakimowicza.
10.03.2023 | aktual.: 10.03.2023 16:11
Raz na jakiś czas dziennikarka pokazuje ujęcia ze swojego domu. Przed kilkoma dniami pochwaliła się garderobą. Na ścianie w tym pomieszczeniu powiesiła 100-letni, porcelanowy talerz Rosenthala. Taki przedmiot nie należy do najtańszych. Produkty tej marki osiągają zawrotne ceny, zwłaszcza jeśli powstały na początku ub. wieku. Magda pokazała też pięknie wyglądającą zastawę kuchenną.
Magdalena Ogórek pokazała wartą krocie kolekcję
Dziś gwiazda telewizji publicznej zaprezentowała fanom swoją luksusową kolekcję książek. Na co dzień trzyma je w drewnianej, antycznej komodzie. W skład kolekcji wchodzą misternie zdobione dzieła sprzed wielu lat. Zauważyliśmy między innymi pozycje z 20-lecia międzywojennego, a nawet te, które ukazały się jeszcze w czasach zaborów.
Nietrudno zauważyć, że takie przedmioty są warte krocie, szczególnie jeżeli są zachowane w tak idealnym stanie, w jakim posiada je Magdalena. Książki z przełomu XIX i XX wieku nierzadko są sprzedawane po kilka lub nawet kilkanaście tysięcy złotych.
Piątek jest jedynym dniem, kiedy nie muszę się zrywać o 6:00 (jeszcze okazjonalnie niedziela). Mam czas, by otworzyć przepastne szuflady i przewietrzyć książki. Bardzo to lubię. Z każdą z nich wiąże się inna historia. Łączy je jedno. Wszystkie są bardzo stare – pochwaliła się.
Zdjęcia jej kolekcji zobaczycie w galerii pod artykułem.
Magdalena Ogórek i jej spór z Kingą Rusin
Swego czasu w mediach aż huczało od konfliktu na linii Ogórek-Kinga Rusin.
Widzę, że pani Rusin wypowiada się w sposób dość zdecydowany, ale krzywdzący inne osoby. Może jej minie, bo jest chyba osobą spełnioną, więc nie powinna mieć jakichś wewnętrznych frustracji. Może to minie z czasem, ja jej tego z całego serca życzę. Jest piękną kobietą, hejt pięknej kobiecie nie przystoi – stwierdziła Magda w rozmowie z Pudelkiem, będącym częścią grupy Wirtualna Polska.
Kinga, gdy zapoznała się z tą wypowiedzią, odpowiedziała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Napisała tam:
Ogórek, chorągiewka, która stała się twarzą TVPiS, najbardziej zeszmaconej, hejterskiej instytucji medialnej w służbie władzy, apeluje do mnie o „powściąganie emocji” – zaczęła, dodając: „Ogórki”, „Jakimowicze” i Kurski są dla nas, większości Polaków, symbolami hańby, twarzami kur***, kłamiącej i jątrzącej non-stop, szczującej na ludzi, wpychającej nam chamską propagandę i słono opłacanej z naszych podatków, telewizji będącej narzędziem ludzi, którzy dokonali zamachu na polską konstytucję, niezależne sądy i trybunały, na wolność polskich kobiet i edukację naszych dzieci.
Więcej dowiecie się tutaj.
