M jak miłość, odc. 1201: Piotrek Zduński aresztowany! Bolesne rozstanie z rodziną

W "M jak miłość" Piotrek (Marcin Mroczek) ma na karku policję, bo chciał wrobić Jacka (Łukasz Pracki) i podrzucił mu amfetaminę... Przez dilera Lenka (Marysia Głowacka) prawie umarła, więc ojciec dziewczynki chciał się zemścić. Niestety teraz jego życie prywatne i kariera legną w gruzach! Nagranie ze sklepu Baryckiego trafiło w ręce policji. Prawnikowi grożą 3 lata pozbawienia wolności.

M jak miłość odcinek 1201, Piotrek Zduński (Marcin Mroczek)

Magda Guss-Gasińska

15 lutego 2016, 21:47

Przeczytaj też: Wanda Budzyńska rzuci Jerzego? Kolęda kłamie, żeby zatrzymać ukochaną przy sobie

W 1201 odcinku "M jak miłość" Zduński już wie, że jego szantażysta został aresztowany i teraz przyszła kolej na niego. Wieczorem na Deszczowej Piotrek daje Kindze (Katarzyna Cichopek) polisy, ubezpieczenia i wszystkie potrzebne jej dokumenty. Zduńska zaczyna rozumieć, co wydarzy się za chwilę.

- Ile ci grozi? - pyta zapłakana Kinga.- Za posiadanie narkotyków, fałszowanie dowodów do trzech lat. Może w zawiasach jak pójdę na współpracę z prokuratorem - mówi Zduński, a żona rzuca mu się w ramiona i zaczyna płakać. Wtedy rozlega się pukanie do drzwi - Proszę cię idź na górę do dzieci - dodaje Piotrek.

Chwilę później policjanci prowadzą Zduńskiego w kajdankach do radiowozu...

”M jak miłość” odcinek 1201 już we wtorek 16.02.2016 o godzinie 20:40 na antenie TVP2