Blondino z "Hotelu Paradise" został napadnięty, okradziony i brutalne pobity. Wstrząsające zdjęcia wylądowały w sieci

Single, którzy poszukują prawdziwej miłości, szybko stają się w naszym kraju gwiazdami, a ich losy fani bardzo chętnie śledzą także po zakończeniu emisji. Wielu z nich bardzo prężnie zaczęło prowadzić swoje instagramowe profile, na których internauci mogą podglądać, jak układa się ich życie po powrocie do Polski.

Łukasz Książkiewicz był jednym z uczestników pierwszej edycji randkowego show. Zdobył on ogromną sympatię widzów tego formatu. Pochodzący z Poznania przystojniak dał się poznać, jako niepoprawny optymista, który swoją pogodą ducha mógłby obdarować co najmniej kilka osób, dzięki temu udało mu się dotrzeć aż do finału. Blondino Latino, jak nazywają go przyjaciele, opublikował na swoim profilu w social mediach zdjęcia, które mocno zaniepokoiły internautów.

Okazuje się, że został on napadnięty i bardzo brutalnie pobity. Nieznani napastnicy ograbili go także z cennych rzeczy osobistych w tym telefonu komórkowego, laptopa, biżuterii, a nawet ubrań. Łukasz na fotografiach ma podbite i zasinione oczy, wokół jednego z nich znajduje się ogromny krwiak. Mężczyzna wyjawił, że doznał także złamania nosa i podejrzewano u niego wstrząśnienie mózgu. Jak na razie odpoczywa w domu i regeneruje siły.

Blondino Latino opublikował na swoim profilu serię snapów, na których pokazał, jak wygląda jego pobijana twarz. Zwrócił się także do napastników, by Ci delikatnie obchodzili się ze skradzionymi rzeczami.

W naszej galerii możecie zobaczyć wstrząsające kadry, które pojawiły się na profilu społecznościowym uczestnika Hotelu Paradise.