Pierwsza taka sytuacja w historii "Love Island". Uczestnik udawał singla, a potajemnie kontaktował się ze swoją dziewczyną. I to w jaki sposób!
Love Island to program randkowy Polsatu. Jego prowadząca Karolina Gilon miała sporo roboty w ostatnim odcinku. Otóż okazało się, że jeden z uczestników, Daniel Różański, mógł być w innym związku, gdy wszedł do show, co jest niedopuszczalne.
28.09.2022 | aktual.: 28.09.2022 16:09
Gilon, która zapoznała się z dowodami, które o tym świadczą, zorganizowała spotkanie z bohaterami programu. W jego trakcie zaczęła mówić o szczerości i prawdzie. Już wtedy Daniel zaczął zachowywać się nerwowo. Potem było coraz ciekawiej.
Love Island: Daniel dawał sygnały partnerce spoza programu?
Karolina najpierw zapytała Daniela o tajemniczą kobietę, która w social mediach dodawała ich wspólne zdjęcia. Dodatkowo przekonywała, że z mężczyzną coś ją łączy.
Jak wytłumaczyła, Daniel rysował literę "T" w różnych sytuacjach w trakcie programu. "T" miało być nawiązaniem do pierwszej litery jego domniemanej dziewczyny, czyli Tay. Różański stwierdził wtedy, że ta litera nie ma żadnego znaczenia, a jego relacja z przywołaną kobietą stanowi echo przeszłości.
Ten pozostawał jednak nieugięty. Uczestnicy show uznali, że taka postawa nie może być tolerowana. Zadecydowali tym samym o tym, aby wyrzucić go z formatu. Natalia, jego nowa partnerka, nie mogła uwierzyć w przebieg spotkania. Najpierw wybiegła z płaczem, po czym za wszelką cenę chciała z nim wszystko wyjaśnić i zabrała go do baru, by porozmawiać na osobności.
Ostatecznie Różański opuścił program, a wraz z nim dobrowolnie odeszła Natalia, która została za to skrytykowana przez internautów. Część z nich zarzuciła jej, że jest zbyt zaślepiona Danielem i przez to nie myśli racjonalnie.
- Na miejscu Natalii nie czekałabym już na żadne tłumaczenia. Jeśli zaczyna budować relacje na kłamstwie to co dalej?
- A ta go zatrzymuje...
- Właśnie pokazała w programie jaki ma szacunek do samej siebie SZOK.
- On kocha Tay, a ta leci za nim jak pies na baby.
- A Natalia? Po co to robisz dziewczyno? Chcesz być bardziej zapamiętana? Bo walczyć to nie ma o kogo – to ich głosy.
A wy co myślicie na temat takiego obrotu spraw?
Oświadczenie domniemanej partnerki Daniela
Tay Machado, bo tak dokładnie nazywa się brazylijska znajoma Daniela, wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że producenci już wcześniej zabiegali o jego udział w show, gdy był on jeszcze w związku z inną kobietą.
Jak twierdzi Brazylijka, Daniel zapisał się do programu, gdy mieli przerwę w związku. Później znów się zeszli, jednak mężczyzna nie mógł zrezygnować z udziału w formacie, ponieważ był już zobowiązany podpisanym kontraktem.
Objaśniła też znaczenie sygnału "T".
Tay nie kryje, że czuje się upokorzona i współczuje Natalii.
Ta sytuacja staję się coraz dziwniejsza...