Lara Gessler zabrała Nenę w Tatry. Uroczymi kadrami ze spaceru podzieliła się w sieci. Będzie malutka zahartowana
Lara Gessler już od czasu, kiedy ogłosiła wiosną, że spodziewa się swojego pierwszego dziecka, dała odczuć, że do przyszłego macierzyństwa podchodzi bardzo racjonalnie i świadomie. Otwarcie mówiła, że nie przesadza z przygotowaniami, a zmysł praktyczny zdecydowanie wygrywa u młodej mamy - przykładem może być świetny przewijak dla Neny, który już wkrótce stanie się stolnicą w kuchni restauratorki.
Córka Magdy Gessler zaskoczyła też fanów wyznaniem, że rodziła córkę bez znieczulenia, bo chciała w pełni odczuć cud narodzin i wiedziała, że ma odpowiednie warunki zaufanie do położnej i partnera.
Natura wymyśliła nas naprawdę nieźle. Przez natłok różnych informacji - i często błędnych przekonań - przestałyśmy sobie ufać jako kobiety, polegać na intuicji i na instynkcie. Bardzo chciałam wybrac się w taką podróż w głąb siebie - napisała, odpowiadając na pytanie, dlaczego rodziła bez znieczulenia - To bardzo pierwotne. A fakt, że jest obok opieka medyczna, która może zawsze zainterweniować i służyć współczesną wiedzą, tym bardziej dodaje odwagi. Najważniejsza jest jednak położna, która rozumie Twoja wizję porodu, nie pospiesza cię, daje hormonom zadziałać. No i partner, który dodaje otuchy.
Lara zdecydowała się także na karmienie Neny piersią, co jest, jak powszechnie wiadomo, bardzo wskazane w pierwszych miesiącach życia dziecka i rekomendowane przez lekarzy pediatrów i położne.
Dzisiejsze posty na Instagramie pokazują także, że Gessler zdaje sobie sprawę, jak bardzo istotne jest hartowanie malucha i wzmacnianie jego odporności. Zabrała Nenę w Tatry, gdzie w otoczeniu pięknych widoków i świeżego powietrza relaksuje się w towarzystwie męża.
Lara Gessler na spacerze z Neną w Tatrach
Lara swoim entuzjazmem, spowodowanym wyjazdem w polskie góry podzieliła się z fanami. Pokazała piękne zdjęcie, które opatrzyła krótkim komentarzem. Jak zwykle w obiektywie męża wygląda zjawiskowo.
Tatry - nareszcie! #tatry #rodzina #góry #wyprawa #spacer #jesień #fall #polishmountains #kościelisko #dolinachochołowska #autumn #polandFoto @piotr.szelag
Z kolei na jej Instastory można znaleźć relację ze spaceru z Neną. Malutka, odpowiednio zabezpieczona w wózku, zażywała świeżego powietrza razem z rodzicami. Została także nakarmiona w plenerze. Nie ma nic lepszego na wzmocnienie odporności i zahartowanie malucha niż tego typu aktywność. A jeśli jeszcze odbywa się to w pięknych okolicznościach przyrody, to już ideał.