Książę Harry już w Kanadzie. Pierwsze zdjęcia po opuszczeniu pałacu trafiły do sieci
Na ten moment wszyscy czekali. Po tym jak książę Harry i Meghan Markle ogłosili światu, że kończą z życiem w rodzinie królewskiej oraz po trudnych negocjacjach z królową Elżbietą II, tych dwoje może w końcu cieszyć się nowym życiem w Kanadzie. Do przebywającej tam od prawie dwóch tygodni księżnej Sussex, w poniedziałkowy wieczór dołączył mąż.
21.01.2020 | aktual.: 21.01.2020 13:38
Od momentu, w którym oświadczenie małżonków ujrzało światło dzienne, wiele spekulowało się na temat tego, gdzie książęca para zamieszka w najbliższym czasie. Na początku brane pod uwagę były Stany Zjednoczone. Wszystko wskazuje jednak, że najbliższym czasie to Kanada będzie miejscem, w którym się osiedlą.
Książę Harry przyleciał do Kanady. Jak wyglądał?
Harry wylądował w Vancouver o 21.47 lokalnego czasu. Przyleciał rejsowym samolotem. Zaraz po tym, jak wysiadł z samolotu, w otoczeniu pięciu ochroniarzy, wkroczył prosto do czekającej na niego srebrnej toyoty i wyruszył w 10-minutową podróż do swoje żony i syna, którzy przebywają obecnie w willi o wartości prawie 50 milionów złotych!
Media od razu zauważyły, że jego promienny wygląd oraz styl ubioru był bardzo podobny do 38-letniej księżnej, która kilka godzin wcześniej została przyłapana na spacerze z Archiem przytulonym do jej piersi. Podobnie jak Meghan, także Harry był ubrany na luzie, w sportowym stylu, na głowie miał praktycznie identyczną czapkę jak jego ukochana w kolorze granatowym.
Wczoraj książę Harry pojawił się na szczycie inwestycyjnym Wielkiej Brytanii i Afryki w Greenwich gdzie spotkał się z Borisem Johnsonem oraz prezydentami Malawi i Mozambiku i Maroka. Podczas szczytu Harry poświęcił 20 minut na spotkanie z premierem Wielkiej Brytanii w prywatnym pokoju w hotelu Intercontinental.
Ominął późniejsze spotkania i pojechał prosto na pokład lotu British Airways, aby po ponad dziewięciu godzinach wylądować w Kanadzie. Cały świat oczekuje teraz kolejnych zdjęć pary Sussex z Vancouver.