Krzysztof Skiba wrzucił zdjęcie ze zmarłym muzykiem Maanamu. Padły piękne słowa
Krzysztof Skiba pożegnał Ryszarda Olesińskiego, gitarzystę zespołu Maanam. – Ostatnio widzieliśmy się na koncercie w styczniu tego roku – wspomniał lider grupy Big Cyc. Pokazał też wspólne zdjęcie ze zmarłym muzykiem.
Śmierć Ryszarda Olesińskiego zasmuciła branżę muzyczną, która znała gitarzystę przede wszystkim jako jednego z członków rockowej grupy Maanam. O odejściu 71-letniego muzyka poinformowała pogrążona w żałobie Karolina Leszko z zespołu Ex-Maanam. Kolegę ze sceny żegnał również Krzysztof Skiba z Big Cyca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Zapytaliśmy Roksanę Węgiel, czy chciałaby być jurorką w którymś z talent shows. Zobacz, co nam odpowiedziała!
Krzysztof Skiba pożegnał Ryszarda Olesińskiego. "Grał do końca"
Krzysztof Skiba wrzucił na Instagrama zdjęcie z Ryszardem Olesińskim. Zachwalając jego twórczość w Maanamie, wspomniał, że zmarły muzyk był "autorem słynnych solówek gitarowych w piosenkach Kory". Dodał:
Chyba najsłynniejsza jego partia gitarowa to ta z kompozycji "Espana Forever". Numer ukazał się w stanie wojennym w 1982 roku. Za oknami syf, ZOMO i czołgi, Jaruzel, bieda i pałowanie ludzi, wkurzenie i bezradność, a tu w radiu taki wspaniały kawałek. (...) Chodził zwykle w nocy w radiowej Trójce. W tym komunistycznym bagnie Ryszard i zespół Maanam podarowali nam odrobinę innego świata, szczyptę wytchnienia, refleksji i poezji.
Krzysztof Skiba w dalszej części instagramowego wpisu podzielił się osobistym wspomnieniem związanym z Ryszardem Olesińskim. Napisał:
Miałem przyjemność być kilka razy na scenie razem z "Placho", bo tak mówili na niego przyjaciele. (...) Grał w Maanamie przez 25 lat. (...) Po śmierci Marka Jackowskiego i Kory (...) udzielał się w grupie Ex Maanam. Ostatnio widzieliśmy się na koncercie w Istebnej w styczniu tego roku. "Skiba, cały czas mnie to bawi" – wyznał. Grał do końca. Jak ostatni Mohikanin.