ExclusiveKrzysztof Ibisz planuje pierwsze urodziny synka. Będzie przepych? [WIDEO]

Krzysztof Ibisz planuje pierwsze urodziny synka. Będzie przepych? [WIDEO]

Krzysztof Ibisz, Joanna Ibisz
Krzysztof Ibisz, Joanna Ibisz
09.09.2023 09:40, aktualizacja: 09.09.2023 10:11

Krzysztof Ibisz i jego żona, Joanna, niedługo będą świętować pierwsze urodziny synka. To zawsze jest bardzo doniosła okazja. Czy mają już plan na ten dzień? Planują coś wyjątkowego, by uczcić Borysa?

Krzysztof Ibisz został ojcem już niemal rok temu

Borys ma już prawie rok, dlatego spytaliśmy jego rodziców, jak planują uczcić ten wyjątkowy dzień, kiedy ich synek będzie obchodzić pierwszą rocznicę urodzin. Joanna wyjaśniła:

Chcemy zrobić takie małe rodzinne spotkanie, z tej okazji Borys był już nawet u fryzjera. Ja nie myślę, że to nie będzie z przepychem, ale faktycznie będzie i rodzina i znajomi. Osoby, które były z nami przez ten rok i które były bardzo ważne dla rozwoju młodego i wspierały nas przez ten rok. Będzie taka impreza rodzinno-przyjacielska.

Jak będzie wyglądać sprawa prezentów na urodziny? Czy Krzysztof Ibisz stworzył już listę? A może maluch otrzymał już coś wyjątkowego?

My dostaliśmy małą sztabkę złota od mojego brata, ale to na narodziny młodego, taką symboliczną. A tak kilka osób prosiło mnie o listę prezentów na roczek, żeby coś im powiedzieć, żeby nie musieli zgadywać, albo nie powtórzyć się z prezentem, więc zrobiłam krótką listę różnych zabawek, książeczek.

Krzysztof dodał:

Wiemy, że niektórzy zbierają na różne rzeczy, np. fotelik samochodowy. My dajemy dowolność, bo chcemy, żeby też radość miał ten, który obdarowuje i mógł pomyśleć, co jest fajne.

Joanna zaś wyznała naszej reporterce, Karolinie Motylewskiej, że w całej ten imprezie zupełnie nie chodzi o prezenty.

Ale zaznaczamy - w ogóle nie chodzi nam o prezenty, tylko bardzo się cieszymy, że możemy spotkać się z osobami przez ten rok i im podziękować.

Pierwszy rok rodzicielstwa Krzysztofa Ibisza

Jak Krzysztof i Joanna wspominają pierwszy rok rodzicielstwa? Co było dla nich najtrudniejsze, a co pozytywnie ich zaskoczyło?

Pierwsze pół roku było dosyć trudne, a potem już bardzo przyjemnie. Na początku faktycznie budziliśmy się po kilkanaście razy w nocy i to było bardzo trudne. - powiedziała Joanna.

Krzysztof Ibisz dodał:

Początki były bardzo ciężkie, np. te pierwsze noce, te problemy ze spaniem. Ale jak się młody uśmiechnie rano, to cały świat się uśmiecha. I to jest najpiękniejsze co przeżywamy - oprócz miłości do siebie, to jeszcze nasz młody.

Życzymy udanych urodzin.

Krzysztof Ibisz z synem
Krzysztof Ibisz z synem
Krzysztof Ibisz z synem
Krzysztof Ibisz z synem
Krzysztof Ibisz z synem
Krzysztof Ibisz z synem
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także