Krystyna Mazurówna była ofiarą napadu! Sprawca przyłożył jej nóż do gardła

Krystyna Mazurówna w nowym wywiadzie opowiedziała o sytuacji, która kiedyś się jej przydarzyła. Została napadnięta i okradziona.

Krystyna Mazurówna to słynna tancerka i choreografka, która zasłynęła nie tylko dzięki swoim osiągnięciom zawodowym, ale również za sprawą odważnych wypowiedzi i wyrazistego stylu. Pomimo upływu lat, Mazurówna nie przestaje zaskakiwać i inspirować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TEŻ: Doda w wakacyjnym wydaniu. Zdecydowała się na odważny i... oszczędny look

Krystyna Mazurówna rozpoczęła swoją zawodową przygodę jako tancerka w Teatrze Wielkim w Warszawie, gdzie jej talent szybko został dostrzeżony. Wkrótce potem podjęła decyzję o wyjeździe do Paryża, gdzie dołączyła do słynnego zespołu rewiowego Casino de Paris. Na tamtej scenie zapisała się złotymi literami, zachwycając zarówno publiczność, jak i krytyków.

Rzadko widywana gwiazda udzieliła wywiadu magazynowi "Viva!", w którym nie zabrakło wielu historii sprzed lat. Mazurówna opowiedziała o napadzie, którego ofiarą kiedyś padła. Uzbrojony sprawca zagroził jej nożem.

Powiedział do mnie: "Oddawaj mi wszystkie pieniądze". Wyjął nóż, przyłożył mi do gardła. Nie poczułam wtedy żadnych obaw, że za chwilę poderżnie mi krtań. Powiedziałam mu, że niewygodnie mi szukać w torbie pieniędzy, jeśli mam przyłożony nóż do twarzy. Oddałam mu jakieś drobne, on sobie poszedł, a ja dojechałam cała i zdrowa do domu - streściła.

Na szczęście cała ta sytuacja jest już tylko ponurym wspomnieniem.