Królowa Belgii drugi raz w tej samej kreacji Armani. A Agata Duda? Tym razem zachowawczo
Trwa wizyta belgijskiej pary królewskiej w Polsce. Związane z tym uroczyste spotkania zdają się, co oczywiste, nie mieć końca. Największą uwagę zwracają zarówno polska pierwsza dama Agata Duda, jak i królowa Belgii Matylda. Obie są szalenie smukłe i zgrabne, mają też znakomite wyczucie stylu. Matylda nie tylko uchodzi za jedną z najlepiej ubranych kobiet Belgii, ale też świata. Nic dziwnego, że jej stylizacje podczas uroczystości w Polsce są na najwyższym poziomie.
15.10.2015 | aktual.: 15.10.2015 11:20
Zobacz także
Na koniec pierwszego dnia wizyty, we wtorek, szacowna belgijska para królewska pojawiła się na uroczystym bankiecie w pałacu prezydenckim. Wieczorowe toalety obu pań, zarówno Agaty Dudy, która wystąpiła w granatowej kreacji, jak i królowej Matyldy, onieśmielały. Tym razem większą uwagę skupiała Matylda. Włożyła suknię z kolekcji Armani, którą - co ciekawe - miała już na sobie 5 lat temu podczas ślubu szwedzkiej księżniczki Victorii.
Uzupełnieniem kreacji Matyldy była, co też warto podkreślić, debiutująca w oficjalnych sytuacjach diamentowa tiara Wolfers, pochodząca z kolekcji zmarłej w 2014 roku królowej Belgów Fabioli. Matylda włożyła także diamentowo-perłowe kolczyki będące również do niedawna własnością Fabioli.