Wokalistka "Złotego Maanamu" jest przerażona! Nie uwierzycie co zrobili fani Kory!
Szykuje się potężny skandal w show-biznesie. Zaledwie trzy tygodnie po śmierci Kory zespół Złoty Maanam, którego założenie wspomagał Marek Jackowski wydał oświadczenie, w którym poinformował, że zamierza zacząć koncertować. Kapela miała grać największe hity Kory, z Karoliną Leszko na wokalu. Wśród fanów zawrzało.
24.08.2018 | aktual.: 24.08.2018 17:07
Jackowska nie była fanką tego pomysłu i w jednym z wywiadów w 2014 roku nazwała zespół "hienami cmentarnymi", zarzucając, że żerują na jej chorobie, śmierci Marka i popularności Maanamu. Zespół zniknął z powierzchni ziemi tak szybko, jak się pojawił i na długie lata słuch o nim zaginął. Gdy ogłosili po śmierci gwiazdy, że chcą wrócić na scenę, wielbiciele Kory wpadli w szał. Doszło nawet do tego, że aspirująca do roli nowej Kory wokalistka zaczęła otrzymywać pogróżki.
Przytoczył je jeden z tabloidów:
Karolina jest przerażona:
Wojciech Pijanowski, przyjaciel zmarłego Marka Jackowskiego i menadżer Złotego Maanamu. wkroczył do akcji:
Myślicie, że w tej sytuacji ryzykowanie zdrowiem i życiem Karoliny dla paru nędznych groszy to dobry pomysł? Nie od dziś wiadomo, że psychofani są nieobliczalni...