"Kler" z rekordową liczbą widzów! Żaden inny film nie zanotował takich wyników oglądalności w polskim kinie!
Polska kinematografia dawno nie widziała takiej produkcji ja ta – film Kler jeszcze przed premierą został okrzyknięty jako najbardziej kontrowersyjny w 2018 roku. O sukcesie dzieła Wojtka Smarzowskiego świadczą świetne recenzje na zakończonym tydzień temu festiwalu w Gdyni (Złoty Lew za scenografię), wysoka ocena na Filmwebie i rzesza Polaków chcących zobaczyć obraz polskiego kościoła od kulis.
01.10.2018 | aktual.: 01.10.2018 21:17
Wiadomo już, że Kler doczekał się rekordowej ilości seansów w ciągu 24 godzin – aż 22 razy został wyświetlony we wrocławskim Multikinie, równie świetnie wyglądają statystyki w Warszawie, Poznaniu czy Krakowie. Łącznie w kinach zasiadło niemalże milion osób – dokładnie 935 357 widzów obejrzało kinowy hit, co tym samym ustanowiło nowy rekord w polskim kinie.
Bilety na show sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Sale są zapełniane na kilka dni do przodu, dlatego kina wychodzą na przeciw oczekiwaniom widzów i proponują dodatkowe wyświetlenia. Nie brakuje jednak też takich miejsc, w których na próżno jest szukać filmu Kler w jesiennym repertuarze, co jest efektem decyzji lokalnych samorządów.
W Klerze poruszone są trudne tematy – problem pedofilii, zachłanności czy obłudy w instytucjach kościelnych, które nie są wygodne dla wszystkich środowisk. Przykładem jest oświadczenie wystosowane przez Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, w którym wezwano Polaków do bojkotu kinowego hitu:
Medialne zamieszanie z pewnością jeszcze bardziej nakręca machinę promocyjną.
Dodajmy, że film Wojciecha Smarzowskiego pobił rekordowy wynik należący do 50 twarzy Greya. Film Sama Taylora-Johnsona tylko w pierwszych trzech dniach od premiery obejrzało 834 479 widzów w Polsce, z kolei najpopularniejszą polską produkcją był Pitbull. Niebezpieczne kobiety Patryka Vegi z wynikiem 767 519 osób.