Odkąd Kim została najpierw dziewczyną, a potem żoną Kanye Westa, stara się uchodzić za stateczną kobietą, matkę dwójki dzieci, rozważną bizneswoman, kochającą partnerkę. Co prawda nie zrezygnowała z eksponowania kobiecych krągłości, jednakże czyniła to z pewną powściągliwością. Przynajmniej aż do opublikowania TEGO selfie.
Kim Kardashian wrzuciła na Instagram swoje nagie zdjęcie. Oczywiście strategiczne partie sylwetki są przysłonięte czarnymi paskami, ale nie ma raczej wątpliwości, że pod nimi nie kryje się żadna bielizna.
Nie wiadomo, czy to najnowsze zdjęcie, pierwsze tak odważne po urodzeniu drugiego dziecka, syna Saint Westa, czy może któraś z archiwalnych fotek (Kim ma blond włosy, a taką fryzurę nosiła wiele miesięcy temu), ale wystarczyło, by celebrytka wywołała burzę w internecie.
Co jak co, ale Kim potrafi zamieszać. I niech najlepiej o tym świadczy już pod sto tysięcy (!) komentarzy pod fotografią. A liczba ta stale rośnie.