Katarzyna Bosacka OSTRZEGA przed tymi pączkami. Lepiej ich nie kupuj!
Przed nami wielki dzień dla fanów słodyczy. Wielkimi krokami zbliża się tłusty czwartek, a to oznacza, że Polacy tłumnie ruszą do cukierni. Tego dnia prym wiodą oczywiście pączki, których na rynku nie brakuje. Katarzyna Bosacka radzi, aby zwrócić uwagę na kilka czynników podczas ich zakupu. Podkreśla, że "lepiej zjeść jednego porządnego pączka niż pięć, które są wątpliwej jakości".
02.02.2024 09:15
Katarzyna Bosacka to jedna z najpopularniejszych dziennikarek promujących zdrowy tryb życia. Przez lata pracowała w "Gazecie Wyborczej i "Wysokich Obcasach", a następnie pracowała w TVN Style, prowadząc między innymi program "Wiem, co jem". Od kilku lat prowadzi swój kanał na Youtube "Ekobosacka", gdzie również radzi Polakom jak i co jeść, aby było smacznie i zdrowo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakich pączków unikać? Katarzyna Bosacka przestrzega przed marketowymi wypiekami
Nie od dziś wiadomo, że sklepowe wypieki nie należą do najzdrowszych. Szczególnie że cena takich pączków w supermarketach oscyluje w granicach złotówki. Są one głęboko mrożone, o wątpliwym i długim składzie, co tylko potwierdza ich kiepską jakość. To właśnie ich należy unikać.
- W supermarketach i dyskontach większość pączków i donatów to produkty mrożone. Można to sprawdzić na opakowaniu zbiorczym. Na dużym tekturowym pudełku, w którym umieszczone są pączki znajdziemy nie tylko skład, ale też informację, "produkt głęboko mrożony, należy spożyć 24 h po rozmrożeniu". Pamiętajmy, że pączki należy kupować w sprawdzonych cukierniach, bo lepiej zjeść jednego dobrego niż pięć paskudnych - powiedziała dla "ShowNews" Bosacka.
Jak wybrać dobrego pączka? Bosacka zwraca uwagę na dwa szczegóły
Podczas zakupu pączka w tłusty czwartek, warto przyjrzeć mu się bliżej. Przede wszystkim powinien mieć białą obwódkę na środku oraz przylegający idealnie i niepopękany lukier. Już te dwa czynniki dają sygnał, że jest to wypiek godny uwagi. Oczywiście ważny jest także skład i to, na czym smażono takiego pączka, ale o to należy spytać już sprzedawcy.
- Dobry pączek będzie miał białą obwódkę, co świadczy, że ciasto było dobrze wyrobione. Takie ciasto w czasie smażenia nie zanurza się w połowie, ale mniej więcej w 1/3 wysokości pączka, nie chłonie też tłuszczu. Po przewróceniu pączka na druga stronę smażenia pośrodku pozostaje biała obwódka. Świeży pączek będzie miał ładnie przylegający lukier. Lukier popękany świadczy o tym, że był smażony dzień, a nawet kilka dni temu - dodała w "ShowNews" dziennikarka.