Kasia Bosacka prosi internautów o radę, a fanka straszy jej syna szpitalem. Genialna riposta dziennikarki
Katarzyna Bosacka ogromną popularność zdobyła jako prowadząca program Wiem, co jem. Dzięki niemu jest świetnie znana wszystkim widzom. Od ponad 7 lat pokazuje Polakom, jak świadomie robić zakupy. Przed nią nie ukryje się żadna konsumencka ściema. Gospodyni programu nauczyła wszystkich tego, że podczas wycieczki do supermarketu warto poświęcić trochę czasu na czytanie etykiet i składów produktów.
11.08.2020 08:00
Dobre rady, które możemy znaleźć w każdym odcinku, pozwolą nam zapełnić koszyk z produktami tylko i wyłącznie tymi zdrowymi. Bosacka ujawnia też wszystkie chwyty marketingowe, którymi posługują się producenci żywności. Sklepowe półki nie mają dla niej żadnych tajemnic.
Od roku dziennikarka prowadzi też własny kanał na You Tube pod nazwą EkoBosacka. Porusza tam tematy dotyczące ekologii, oraz zdrowego odżywiania. Jej publikacje często dotyczą też urody i świadomego podejścia do pielęgnacji ciała. Katarzyna to bardzo przedsiębiorcza osoba, a karierę w mediach potrafiła świetnie połączyć z życiem rodzinnym.
W tym roku specjalistka od świadomych zakupów i jej mąż, Marcin Bosacki, obchodzili 23. rocznicę ślubu. Para przez ten czas doczekała się aż czworga dzieci. Najstarszy syn dziennikarki Jan jest już dorosły, córka Marysia ma 17 lat, Zosia w tym roku skończy 15 lat, a najmłodszy Franek to uroczy 7-latek. To właśnie na temat zdrowia najmłodszej pociechy Bosackiej rozgorzała dyskusja na Instagramie.
Katarzyna Bosacka mistrzowsko ripostuje komentarz fanki
Katarzyna jest nie tylko specjalistką od urody i zdrowego odżywiania, ale także od dzieci. W końcu sama wychowała czwórkę swoich pociech. Jest nawet współautorką książki Jestem mamą, która opowiada o doświadczeniach związanych z macierzyństwem. Gwiazda bardzo aktywnie prowadzi też swoje konto na Instagramie. Zamieszcza tam sporo postów związanych z codziennym życiem.
Wczoraj na jej profilu pojawiło się zdjęcie nietypowej gąsienicy, którą znalazł jej syn Franek. Bosacka poprosiła fanów o pomoc w zidentyfikowaniu ciekawego przybysza, a w komentarzach rozpoczęła się prawdziwa dyskusja.
Fani szybko podali nazwę owada (wieczernica klonówka), a jedna z obserwatorek ostrzegła przed niebezpieczeństwem, jakie niesie za sobą spotkanie z tym puchatym osobnikiem.
Mama Franka szybko odpowiedziała na jej komentarz.
Trzeba przyznać, że Bosacka odpowiedziała troskliwej obserwatorce w piękny sposób.