Karolina Szostak w ogniu krytyki! Wszystko przez niewinne selfie!
Mijający rok nie był dobrym czasem dla Karoliny Szostak, a wszystko za sprawą kontrowersyjnego romansu z ukraińskim milionerem o imieniu Vlad. Niefortunne zauroczenie doprowadziło prezenterkę do ostrej, medialnej batalii z żoną biznesmena, Marią. Jak się okazuje, dziennikarka Polsatu znów nieumyślnie wywołała sensację wokół siebie. Wszystko przez opublikowane na Instagramie zdjęcie z zawodnikiem KSW, Arturem Szpilką.
Karolina Szostak i Artur Szpilka
Dla sportowca 2017 rok również nie był usłany różami. Szpilka przegrał wszystkie stoczone na ringu walki, a jakby tego było mało, na gali KSW41 sprowokowany przez Tomasza Oświecimskiego wbiegł na ring i zaatakował siedzącego na ławce zawodnika.
Taki obrót spraw spowodował, że Szpilka w środowisku sportowym został przez wielu przekreślony. Dlatego też fotografia, którą umieściła Karolina wzbudziła sporo kontrowersji wśród internautów:
- Zdjęcie ze szmaciarzem. Po co???? - skomentował jeden internauta.
- To zdjęcie to raczej nie powód do dumy - napisał drugi.
- Nie wstyd Pani zdjęcia z taką patologią? - nie krył swojej złości kolejny.
Należy jednak zaznaczyć, że selfie zostało wykonane przed rozpoczęciem gali, co za tym idzie - dziennikarka nie mogła przewidzieć co wydarzy się podczas wieczoru. Szostak wyszła naprzeciw krytyce i wyjaśniła historię zdjęcia z kontrowersyjnym sportowcem.
Burza w szklance wody?
