Była żona Kacpra Tekielego pożegnała alpinistę. Byli razem ponad dziesięć lat! Łzy same napływają do oczu
O tragicznej śmierci Kacpra Tekielego media poinformowały w czwartek 18 maja. Z godziny na godzinę spływały do nas kolejne szczegółowe informacje dotyczące przyczyn tragicznego wypadku, w którym zginął znany i ceniony alpinista, a prywatnie mąż Justyny Kowalczyk. Kacper zmarł 17 maja w ukochanych Alpach przy próbie zdobycia Jungfrau.
To wówczas doszło do tragicznego wypadku. Mężczyznę przykryła lawina śnieżna. Tego samego dnia przeprowadzono lot poszukiwawczy. Niestety, alpinisty nie udało się odnaleźć. W czwartek, w godzinach porannych, wznowiono akcję ratunkową i odnaleziono ciało mężczyzny. Komunikat w sprawie śmierci Tekielego wydała także szwajcarska policja.
W środę 17 maja 2023 roku około godziny 16:30, berneńska policja otrzymała wiadomość, że alpinista zaginął w Stechelberg. Według obecnego stanu wiedzy mężczyzna przebywał samotnie na wyprawie w rejonie Jungfrau, kiedy wydarzył się wypadek w okolicach Rottal. Jego powody będą jeszcze wyjaśniane.
Była żona Kacpra Tekielego zabrała głos
Informacja o śmierci Kacpra Tekielego wstrząsnęła polskimi mediami. Ogrom wsparcia dla Justyny Kowalczyk przesyłają internauci z całej Polski. Kondolencje złożyły także znane osobistości ze świata show-biznesu i nie tylko. Głos zabrali również Donald Tusk oraz Mateusz Morawiecki.
Droga Justyno, jesteśmy całym sercem z Panią - napisał na Twitterze Tusk.
Poruszający wpis w sieci opublikowała również była żona alpinisty, pisarka Małgorzata Lebda. W czwartek wieczorem na swoim Facebooku opublikowała wpis, w którym pożegnała byłego męża, dziękując mu za ponad dziesięć lat spędzonych razem.
Żegnaj Kacper. Jestem wdzięczna za te ponad dziesięć lat, w których sobie towarzyszyliśmy. Inspirujący, mocny, wymagający był to czas. Dorośliśmy przy sobie, a później puściliśmy siebie wolno. I za to też dziękuję. Łączę się w bólu ze wszystkimi, dla których Kacper był bliskim człowiekiem. A jest takich wielu i wiele. Niech nasz ból przemieni się w coś dobrego.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10160821370723808&set=a.106029338807&type=3
Justyna Kowalczyk pożegnała męża
W czwartek wpisy w mediach społecznościowych opublikowała również Justyna Kowalczyk. Pogrążona w smutku mistrzyni olimpijska pożegnała męża na Facebooku, publikując krótki, ale chwytający za serce wpis:
Był najcudowniejszy.
Był moim wszystkim - napisała.