Piotr przyzwyczaił Justynę Żyłę do ostrych SMS‑ów. Jednak takich wulgaryzmów na pewno się nie spodziewała
Justyna Żyła zasłynęła w show-biznesie kilka ładnych lat temu dzięki swojemu głośnemu rozwodowi z jednym z najbardziej znanych i utytułowanych skoczków narciarskich w polskiej kadrze. Dzięki temu, że dosyć ochoczo zwierzała się tabloidom z kulis rozstania, sprawą zaczęła interesować się opinia publiczna. Nie szczędziła wielu ciekawych szczegółów. Szybko zyskała status celebrytki, a fani zaczęli bacznie śledzić wydarzenia z jej życia.
12.04.2021 | aktual.: 12.04.2021 15:10
Piotr Żyła długo milczał i nie komentował medialnej burzy dotyczącej rozpadu małżeństwa. Po pewnym czasie między byłymi małżonkami zaczęło dochodzić do słownych przepychanek. Zdecydowanie nie mogli się dogadać, co do opieki nad dwójką swoich dziećmi.
Justyna jest bardzo aktywna na Instagramie, a każda kolejna publikacja z jej strony tylko zaogniała i tak już napięte stosunki z ojcem jej dzieci. Przez kilka miesięcy sprawa ucichła, jednak z informacją o tym, że Piotr ma nową partnerkę, z którą układa sobie życie, konflikt rozgorzał na nowo.
Justyna Żyła pokazała screeny prywatnych wiadomości
Justyna nigdy nie zamierzała zamiatać spraw pod dywan i zawsze dzieliła się z fanami trudnymi chwilami, które przeżywa. Kilka miesięcy temu światło dzienne ujrzały jej wiadomości, na których mogliśmy zobaczyć prywatne SMS-y, które wymienia z byłym mężem. Nie brakowało bardzo przykrych słów. Celebrytka i jej życie prywatne nadal wzbudzają emocje wśród internautów, którzy dają wyraz swojemu zainteresowaniu, publikując kolejne komentarze i dopytując o szczegóły z prywatności.
Okazuje się jednak, że też osoby nieco bardziej odważne, które decydują się na wysłanie prywatnej wiadomości. Jedną z nich Justyna zdecydowała się upublicznić. Niestety nie były to miłe słowa, a obelgi i bluźnierstwa skierowane w jej stronę. Portalowi Pudelek udało się zrobić screen tych przykrych słów.
Od*ierdol się od Piotra. Zaakceptuj to, że on ma cię w d*pie. I trzymaj z dala od nas te bachory – brzmi opublikowana wiadomość.
Justyna bardzo ironicznie skomentowała to, co przyszło jej przeczytać:
Takie miłe wiadomości w niedzielę – podpisała publikację.
Po screenie widać, że jest to osoba, która pofatygowała się i stworzyła fikcyjne konto tylko po to, by obrazić Justynę. Niestety nie ma na jej profilu żadnych publikacji, ani obserwatorów. Treść sugeruje, że jej autorką jest ktoś, z kim Piotr układa sobie życie na nowo.
