Grafik zmasakrował rękę Julii Wieniawy na plakacie do serialu. Przyglądamy się i... sami zobaczcie. Jak to przeszło?
Julia Wieniawa jest bardzo zajęta – już lada chwila wystąpi w nadchodzącej edycji Tańca z gwiazdami. Trenuje ostro ze Stefano Terrazzino, żeby sprostać oczekiwaniom widzów, a że jest bardzo ambitna, to wyciska siódme poty ćwicząc choreografie. Chwilowo nawet przeprowadziła się do drugiego mieszkania w centrum Warszawy, żeby zaoszczędzić trochę czasu. Dodatkowo poświęca się też innym projektom, bywa na imprezach i premierach. Prawdziwy zawrót głowy.
Zaczęła się też promocja nowego sezonu serialu, w którym gra jedną z głównych ról, więc i tym zajęła się młoda aktorka. W całym ferworze, nie zauważyła, że na plakacie z koleżankami z Zawsze warto, nie do końca wygląda, tak, jak powinna.
Julia Wieniawa na plakacie Zawsze warto: co się stało z jej ręką?
Julia jest bardzo zajęta, więc nie zwróciła uwagi na deformacje, jaka pojawiła się po interwencji grafika komputerowego. Jej fani jednak są czujni i od razu wychwycili błąd w projekcie.
Serial będzie można obejrzeć już w przyszłą środę, co obwieściła publikując plakat promocyjny sama zainteresowana.
Oj tak. WRACAMY! Pierwszy odcinek drugiego sezonu @zawszewartopolsat już 4 marca o 21:10 w @polsatofficial - napisała Wieniawa.
My natomiast dalej patrzymy na jej rękę. Kogóż aż tak poniosła fantazja? Obserwujący Julii zaczęli dociekać, do czego to wątpliwej jakości dzieło jest podobne.
- Julka uwielbiam cię, ale czemu masz taką dziwną rękę? Co zrobił ci ten fotograf?
- Czekam na nowy sezon... Ręka jak od bobasa doklejona.
Na szczęście aktorka ma poczucie humoru i spory dystans do siebie, więc z uśmiechem odpowiedziała fankom.
Hahaha, rzeczywiście. Chyba musieli mi skurczyć rękę, żebyśmy się zmieściły – napisała, sugerując, że ten zabieg mógł być konieczny.
Może i trzeba było zrobić poprawki graficzne, ale sami przyznajcie, ta jest niezbyt udana, a plakat przypomina mem. Na szczęście uroda Julii sama się broni i wszyscy o tym wiedzą.