Julia Wieniawa jest roszczeniowa? Malwina Wędzikowska zdradza zaskakujące kulisy współpracy z gwiazdą
Malwina Wędzikowska opowiedziała o tym, jak wyglądała jej praca na planie "Tańca z Gwiazdami". Miała wówczas okazję poznać bliżej Julię Wieniawę. W pewnym momencie musiała stanowczo zareagować wobec kaprysów młodej aktorki.
28.02.2024 | aktual.: 28.02.2024 21:50
Malwinę Wędzikowską widzowie doskonale kojarzą jako stylistkę i kostiumografkę gwiazd, która udzielała się na planach wielu popularnych programów. Jednym z nich był "Taniec z Gwiazdami". Tam też przyszło jej współpracować z Julią Wieniawą. Choć na ogół tamten czas Wędzikowska wspomina dobrze, zdarzył się moment, kiedy musiała stanowczo zareagować na sugestie 25-latki...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Malwina Wędzikowska o współpracy z Julią Wieniawą
Fakt postanowił dopytać stylistkę o szczegóły jej współpracy z jedną z najpopularniejszych obecnie aktorek młodego pokolenia. Padły zaskakujące słowa. Okazuje się, że Wieniawa w swoich pomysłach potrafiła się trochę zapędzić...
Mnie z Julią pracowało się bardzo dobrze, chociaż był taki moment, kiedy była pewna roszczeniowość z jej strony. Na szczęście szybciutko ustawiłam tę relację do pionu i powiedziałam, że nie mogę się zgadzać na pewne rzeczy, które są jej pomysłami - powiedziała.
Co takiego wydarzyło się pomiędzy Wędzikowską a Wieniawą? Tego na ten moment nie wiemy, ale musiało być ostro.
Jak Malwina Wędzikowska współpracuje z gwiazdami?
Przy okazji gwiazda opowiedziała, jak od środka wygląda współpraca ze znanymi i lubianymi na planie. Z racji na dużą ilość obowiązków nie była ona w stanie poświęcić wystarczająco dużo uwagi docierającym do niej wiadomościom.
Współpraca z gwiazdami wygląda bardzo często tak, że to, co one mówią, to są często słowa przenoszone od tancerza, który się wstydzi lub boi zadzwonić do kostiumografa i manipuluje gwiazdą. Potem gwiazda po prostu przekazuje te informacje. Ja też to złapałam. Czy tak naprawdę te uwagi mówiła do mnie Julia, czy mówił o tym Stefano Terrazzino? - dodała.