Wpadka jak z największego koszmaru. Ta aktorka zapomniała oderwać metkę od bluzki. Teraz tłumaczy się na Facebooku
Polskie gwiazdy robią wszystko, aby na czerwonym dywanie prezentować się jak milion dolarów. Ich przygotowania do medialnych imprez trwają długie godziny. Znani i lubiani oddają się nie raz w ręce profesjonalistów, którzy dbają o ich włosy, makijaż i kreację.
Choć pozornie wydaje się, że wszystko jest dopięte ne ostatni guzik, należy pamiętać, że fotoreporterzy są czujni i tylko czyhają na smaczki w postaci niedopiętego rozporka, rozmazanego makijażu, czy też dziury w rajstopach.
O tym, że obiektyw aparatu jest bezlitosny przekonała się ostatnio aktorka, Joanna Opozda.
Piękna, blond aktorka pojawiła się na premierze spektaklu Medium w Teatrze Kwadrat. Specjalnie na tę okazję założyła seksowną, dopasowaną czarną bluzkę i skórzaną spódnicę. Niestety zapomniała o małym, ale jakże istotnym szczególe - metce!
Gwiazda chętnie pozowała do zdjęć, jednak nie zauważyła wystającego z tyłu bluzki białego kawałka papieru.
Okazuje się jednak, że artystka ma ogromne poczucie humoru i dystans do siebie. Na swoim Facebooku opublikowała zabawny komentarz:
Wchodzę do teatru. Porobili mi zdjęcia. Pełno fotografów, wiadomo, po czym podchodzi do mnie starsza Pani i mówi ze mam metkę przyczepiona do bluzki. To pewnie dlatego robili mi zdjęcia, a ja myślałam, że jestem fejmem.
Wypadki chodzą po ludziach, a najważniejsze to potrafić śmiać się z samego siebie.
Joanna na pewno nie może teraz narzekać na brak zdjęć i newsów na jej temat ;)