Ciężarna Joanna Krupa bryluje na imprezie w Hollywood! Jej duży ciążowy brzuszek był w centrum zainteresowania Amerykanów!
Joanna Krupa 26 maja ogłosiła wspaniałą nowinę. Gwiazda, w studiu Dzień Dobry TVN, zdradziła, że jeszcze w tym roku urodzi swoje pierwsze dziecko, owoc miłości z Douglasem Nunesem. Do porodu pozostało już tylko około 3 miesiące, dlatego krągłości modelki są wręcz imponujących rozmiarów.
15.08.2019 07:00
Joanna z wielką chęcią chwali się swoim brzuszkiem w serwisach społecznościowych i na imprezach, na których się pojawia. Ostatnio Polka odwiedziła modną restaurację w Hollywood, w której była prawdziwą sensacją. Krupa ubrana w białą, obcisłą suknię prezentowała się znakomicie, a jej spory brzuszek stał się obiektem licznych spojrzeń i gratulacji wśród znajomych, na brak których gwiazda nie może narzekać w USA.
Gospodyni Top Model z nieskrywaną radością przeszła przez "bramki", a następnie udała się do środka, gdzie popijając bezalkoholowe drinki bawiła się przez kilka godzin.
Joanna Krupa nie zna płci dziecka?
Gwiazda w niedawnym wywiadzie dla magazynu Gala, przyznała, że nie zna jeszcze płci dziecka. Krupa i jej mąż chcą utrzymać tę informację jak najdłużej w tajemnicy przed samymi sobą, ponieważ zdają sobie sprawę ze znacznie większej niespodzianki, jaka ich spotka w dniu przyjścia dziecka na świat:
Nie mamy jeszcze pewności co do płci. Pierwsza ciąża jest dla mnie trochę stresująca – niczego się nie wie. W drugiej na pewno jest dużo łatwiej. Już jako nastolatka wiedziałam, że kiedyś będę mieć dziecko. Ale wiedziałam też, że nie chcę urodzić zbyt wcześnie. Najpierw chciałam osiągnąć coś w życiu zawodowym. Byłam egoistką, myślałam o sobie. Chciałam mieć komfort, że jeśli jutro chcę zechcę gdzieś wyjechać to mogę i nie muszę się o nic martwić – wyznała.
Joanna zastanawia się także nad karmieniem piersią – obawia się o swoje piersi, bowiem nie znosi, gdy je ktoś dotyka:
Wiem, że miłość do dziecka może wszystko zmienić. Niedawno koleżanka, która właśnie urodziła powiedziała mi, że pierwsze karmienie było dla niej bardziej bolesne niż poród. Nie zachęciła mnie, ale mimo wszystko spróbuję.
Pozostaje mieć nadzieję, że po porodzie wszystko stanie się jasne, a wszelkie obawy znikną w ekspresowym tempie.
Zobacz także
