Jerzy Stuhr w ciężkim stanie trafił do szpitala. Informacje podał przyjaciel 73‑letniego aktora
Jerzy Stuhr, 73-letni aktor, swoją pracą i genialnymi wręcz kreacjami aktorskimi na stałe wkradł się w serca polskich widzów. Od ról dramatycznych, po te komediowe. W swoim dorobku ma kilka takich, które wpisały się w historię kina i są uważane za kultowe.
Niestety media obiegły wieści, że uwielbiany aktor trafił do szpitala. W jakim stanie znajduje się artysta?
Jerzy Stuhr trafił do szpitala
Informacje przekazał przyjaciel aktora, Jerzy Radziwiłowicz. Sthur przebywa w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Przypomnijmy, że blisko 10 lat temu pokonał nowotwór krtani, a nieco później przeżył zawał serca. W walce z chorobą mógł liczyć na wsparcie żony oraz swoich dzieci.
Aktor wyznał w wywiadzie, że w jego leczeniu popełniono parę poważnych błędów. To były dla niego ciężkie chwile, nie tylko fizycznie, ale również psychicznie.
Popełnili przy moim leczeniu parę poważnych błędów. Na przykład uznali w pewnym momencie, że jestem przypadkiem paliatywnym u można mi co najwyżej pomóc godnie umrzeć. Wszczepili mi stenty do przełyku, potem trafiłem na leczenie na oddział onkologiczny. A tam pytają: "Jak mamy panu zrobić radioterapię, jeśli pan ma rury w środku?" - wyznał w rozmowie z magazynem Medycyna Praktyczna.
Aktor po wygranej z rakiem batalii pozwał państwo za smog, który jest uważany za jedną z głównych przyczyn chorób onkologicznych. Zawał opisał w książce Sercowa choroba, czyli moje życie w sztuce. Dwukrotnie już wygrał walkę o życie. Nie zrezygnował z pracy zawodowej i planował wiele nowych projektów. Jeszcze kilka miesięcy temu był w dobrej formie. W czasie pandemii spędzał aktywnie czas z żoną. Teraz niestety docierają do nas znowu smutne wieści, że w stanie ciężkim wylądował w szpitalu.
Jego przyjaciel Jerzy Radziwiłowicz, podał do wiadomości, że aktor trafił do szpitala.
Przed chwilą do mnie dotarła informacja, że Jerzy Stuhr trafił do szpitala, ale nic więcej nie wiem - mówił w rozmowie z WP.
Najnowsze doniesienia mówią, że najprawdopodobniej aktor doznał udaru. Potwierdziła to również jego żona w rozmowie z krakowską Gazetą Wyborczą. Diagnozę lekarze mają postawić w ciągu kilku najbliższych dni.