Jennifer Lopez i Ben Affleck zaręczyli się! Fani musieli zapłacić żeby zobaczyć jej pierścionek. Zdjęcia przedostały się do sieci
Jennifer Lopez i Ben Affleck to najgorętsza para show-biznesu. Gwiazdorzy po raz pierwszy weszli w związek w 2002 roku. Złośliwe media nadały im wtedy przydomek "Bennifer", ponieważ byli nierozłączni i stale eksponowali swój związek. Aktor oświadczył się piosenkarce po roku znajomości, a ślub zaplanowano na 13 września 2003 roku. Niestety huczną uroczystość odwołano zaledwie kilka godzin przed jej rozpoczęciem. Zakochani zerwali wtedy ze sobą, by ponownie wrócić do siebie po wielu latach.
09.04.2022 | aktual.: 09.04.2022 16:16
W międzyczasie zarówno Lopez, jak i Affleck starali się stworzyć relacje z nowymi partnerami, ale żaden z ich licznych związków nie przetrwał próby czasu. Oboje doczekali się dzieci — ona bliźniąt, Emme i Maxa, których ojcem jest piosenkarz i aktor Marc Anthony, on trojga pociech z Jennifer Garner — Violette, Seraphiny i Samuela.
Para ponownie zaczęła się spotykać w połowie 2021 roku. Ich fani przyjęli to z entuzjazmem i tylko czekali na zaręczyny. Już kilka dni temu światowe media obiegła informacja o tym, że miliony ich fanów w końcu się doczekały! J.Lo była widziana w Los Angeles z pięknym pierścionkiem na palcu. Gwiazda wczoraj oficjalnie potwierdziła zaręczyny na Instagramie.
Niestety nie pokazała tam pierścionka. Zrobiła to w filmiku zamieszczonym na jej oficjalnej stronie. Dostęp do dodawanych tam treści jest jednak płatny. To spore rozczarowanie, ponieważ wielu internautów nawet nie myśli o tym, aby wykupywać subskrypcję serwisu wyłącznie po to, żeby obejrzeć nową biżuterię piosenkarki.
Pierścionek zaręczynowy Jennifer Lopez. Jak wygląda?
Na szczęście nasi czytelnicy nie muszą płacić, by zobaczyć ozdobę. Jej fotki trafiły do sieci. W galerii pod tekstem zamieszczamy zdjęcie pierścionka, które pierwotnie udostępnił serwis Hello Magazine. Trzeba przyznać, że pierścień z wielkim zielonym kamieniem wygląda po prostu rewelacyjnie! Dodatkowo jego kolor nie jest przypadkowy.
Poniżej zobaczycie też fragment wideo dostępnego dla subskrybentów wspomnianej strony.
Jak podoba się wam prezent podarowany Jennifer?