Jennifer Aniston ma chrapkę na Beckhama. Ostatnim komentarzem podpadła Victorii
Całe zamieszanie zaczęło się kiedy David Beckham dołączył do obsady słynnego amerykańskiego serialu Współczesna rodzina. Na planie towarzyszyła mu Courteney Cox, aktorka znana m.in. z Przyjaciół, która zagra jego filmową partnerkę. Piłkarz pochwalił się tym faktem na swoim Instagramie:
Spotkałem nową Przyjaciółkę. Dziś w pracy.
Aktorka zamieściła w social mediach kilka zdjęć z planu w tym takie, na którym razem z Becksem relaksują się w jacuzzi. Post nie umknął uwadze Jennifer Aniston.
Czekajcie... Co tu się dzieje? – napisała w komentarzu.
Nie od dzisiaj wiadomo, że była żona Brada Pitta jest wielką wielbicielką Davida i regularnie lajkuje jego posty na Instagramie. Żona Davida Beckhama, Victoria, po cichu wścieka się z tego powodu. Czuje, że ich rosnąca zażyłość nie zwiastuje niczego dobrego.
Jennifer Aniston może namieszać w małżeństwie Beckhamów
Gwiazda obserwuje Beckhama w mediach społecznościowych i regularnie reaguje na jego posty na Instagramie, a nasiliło się to podczas blokady. Informatorzy podają, że żarliwe uwielbienie Jen sprawiło, że 46-letnia Posh czuje się coraz bardziej nieswojo – zwłaszcza że ich wspólni znajomi twierdzą, że 51-letni aktorka uważa Davida za bardzo atrakcyjnego mężczyznę.
Victoria widzi, jak Jen lajkuje jego posty, a poza tym jest tajemnicą poliszynela, że Aniston od lat podkochuje się w nim w nieszkodliwy sposób, a przynajmniej tak twierdzi – wyjaśnia informator "New Idea" i dodaje: – Po prostu nie jest fajnie Victorii, która jest już pewna powrotu do Ameryki i martwi się tymi wszystkimi kobietami, które rzucą się na Davida w Miami i LA, gdzie będzie spędzał dużo czasu ze wspólnikami biznesowymi. Przez najbliższą chwilę Beckhamowie będą mieli siedzibę na Florydzie, gdzie David nadzoruje swoją drużynę piłki nożnej.
Posh jest również chętna do ożywienia swojej kariery w Los Angeles i jednocześnie chce, żeby jej troje młodszych dzieci, Romeo, Cruz i Harper, spędzali więcej czasu w słonecznej Kalifornii. Zajmuje się też planowaniem zbliżającego się ślubu swojego 21-letniego syna Brooklyna z amerykańską spadkobierczynią fortuny Nicolą Peltz. Jednak koszmarna perspektywa poznania przez Davida Jennifer Aniston, zmusza ją do zastanowienia się dwa razy, czy chce przenieść się do Ameryki.
O ile ufa Davidowi i wierzy Jen na słowo, że nigdy nie będzie ścigać żonatego faceta, po prostu czuje się źle i przyprawia ją to o gęsią skórkę, tak jak jej ostatni komentarz – kwituje informator "New Idea".
Trudne czasy przed małżeństwem Beckhamów, bo wydaje się, że Jennifer Aniston może tu nieźle namieszać.
