To musiało wyjść na jaw! Znamy całą prawdę o sekretnych spotkaniach Brada Pitta i Jennifer Aniston!

W zeszłym tygodniu OK! donosiło, że Aniston i Pitt jedli razem potajemne obiady w domu aktorki, gdzie mile spędzali czas na patio, słuchając muzyki i rozmawiając o życiu. Anonimowy informator powiedział pismu, że aktor przeprosił byłą żonę podczas jednego ze spotkań, które podobno wzbudziło ogromne emocje. Rzecznik aktora skomentował ten artykuł jako fikcję. Mniej więcej w tym samym czasie Entertainment Tonight poinformował, że byli małżonkowie „tylko od czasu do czasu ze sobą rozmawiają”.

Fałszywa ma też być informacja, jakoby Aniston i Pitt ukrywali się w swoim domu na plaży w Santa Barbara w Kalifornii, wykorzystując swoją willę nad oceanem do „tajnych wypadów weekendowych”. Historia oparta była na fałszywym założeniu, że byli małżonkowie wrócili do siebie, co po prostu nie jest prawdą. Rzecznicy obu gwiazd zapewniają, że nie ma żadnego romansu.

Informator OK! w lutym opowiedział o historii rzekomego spotkania Aniston i Pitta w Cabo San Lucas w Meksyku po 50. urodzinach aktorki. Chociaż prawdą jest, że aktor krótko uczestniczył w przyjęciu swojej byłej żony, ale potem nie towarzyszył gwieździe Przyjaciół. W rzeczywistości Aniston pojechała tylko z Courteney Cox do miasteczka na plaży.

Co ciekawe, jeszcze do niedawna zagraniczne media informowały, że Jennifer Aniston i Brad Pitt planują wziąć ślub. Ponoć wszystko było już gotowe, a uroczystość bardzo kameralna. Miało się to odbyć 29 lipca na plaży w Malibu, czyli dokładnie 19 lat od ich pierwszego ślubu. Pisano nawet o świadkach – w tych rolach mieli wystąpić Courtney Cox i George Clooney.

Jaka jest prawda? Co łączy byłych małżonków? Jest wiele wersji, ale już teraz niektóre z nich się wzajemnie wykluczają.