To już koniec przyjaźni. Brad Pitt poważnie podpadł Jennifer Aniston. O co poszło?
Brad Pitt i Jennifer Aniston są bardzo wdzięcznym tematem dla tabloidów i nie przestają być obiektem plotek. Dawniej ulubiona para Ameryki, jest ze sobą kojarzona na wszelkie sposoby. Od momentu, kiedy spotkali się na SAG Awards 2020, gdzie odebrali nagrody za swoje role, a potem serdecznie sobie pogratulowali - stali się jeszcze bardziej chodliwym tematem. Podobno już razem zamieszkali. Niektóre tabloidy nawet już ogłosiły ich ślub.
04.04.2020 | aktual.: 04.04.2020 13:34
Mało tego, wiemy, że para spodziewa się dziecka. Jak to możliwe? Otóż zamierzają adoptować dziewczynkę z Meksyku, który jest ich ulubionym miejscem spotkań, to tam właśnie, na urodzinach Jen, ponownie między nimi zaiskrzyło. Najbardziej kibicuje ich związkowi córka Pitta, Shiloh, która nawet pomogła mu wybierać pierścionek zaręczynowy. Niestety najnowsze doniesienia nie są optymistyczne.
Jennifer Aniston i Brad Pitt postanowili od siebie odpocząć
Według najnowszego Heat, Pitt i Aniston zrobili przerwę w ponownym budowaniu związku. Częściowo ze względu na samoizolację przez koronawirusa, ale także z powodu braku zaufania. Artykuł zaczyna się od przedstawienia niedawnych wypadów Pitta z jego przyjaciółką Alią Shawkat, które tabloid wydaje się interpretować jako romantyczne. Aniston, według podobno bliskiej jej osoby, jest teraz wściekła, że Brad ponownie sobie z nią pogrywa.
Tabloid dodaje, że teraz, kiedy jest czas izolacji, Aniston zdecydowała, że to idealny moment na ochłonięcie, a Brad powinien pomyśleć o tym, czego naprawdę chce.
Oczywiste jest, że Heat naprawdę chce, aby Jennifer Aniston i Brad Pitt wrócili do siebie, ale niestety, wszelkie wieści o ponownym romansie pozostają jedynie w kwestii pobożnych życzeń tabloidów.
Rzeczywistość jest taka, że ani Jennifer Aniston nie jest w związku z Bardem Pittem, ani jej przez myśl to nie przeszło. Co więcej, nawet już się z nim nie przyjaźni. Nadwyrężył jej zaufanie tak mocno, że ona nie ma najmniejszej ochoty wchodzić z nim w żadne relacje, poza okolicznościowymi uprzejmościami.