Jan Frycz nadal w szpitalu - dochodzi do siebie po wypadku samochodowym
Jan Frycz miał wypadek. Jego samochód, mercedes wpadł do rowu i dachował. Do zdarzenia doszło 19 sierpnia w okolicach Wrocławia. 61-letni aktor został wydobyty z auta z pomocą straży pożarnej, potem cały czas tracił przytomność. Kontrola wykazała, że w momencie wypadku był trzeźwy. Natychmiast przewieziono go do szpitala w Dzierżoniowie a stamtąd do Wrocławia. Przeszedł kilka zabiegów, był też pionizowany, teraz przygotowuje się do rehabilitacji.
26.08.2015 17:56
Po diagnozie lekarzy okazało się ze aktor ma skomplikowane złamanie ręki i bolesne potłuczenia. Przy jego łóżku cały czas czuwa żona, która w rozmowie z nami powiedziała jak czuje się gwiazdor.
Na szczęście rokowania lekarzy są dobre i być może za kilka dni będzie mogła zabrać małżonka do domu.