Jak Michał Wiśniewski zareagował na wypadek syna Dominiki Tajner-Wiśniewskiej? Jego postawa jest zadziwiająca
Syn Dominiki Tajner-Wiśniewskiej – Maksymilian Idzik – przebywa obecnie w szpitalu. Nastolatek trafił na OIOM po tym jak uległ niebezpiecznemu wypadkowi. Na temat samego zdarzenia wiadomo niewiele:
Dominika jest przerażona. Sytuacja jest dramatyczna. Najgorsze dla niej, że Polska zrobiła sobie majówkę i nie ma jak zdiagnozować chłopaka! Maks stracił przytomność i trafił na OIOM – zdradziła Super Expressowi przyjaciółka rodziny.
Krążące plotki postanowiła skomentować Dominika. W jej imieniu na Instagramie pojawiło się oświadczenie, w którym potwierdziła, że jej syn walczy o zdrowie:
W imieniu Dominiki Tajner i jej najbliższych, dziękujemy za słowa wsparcia, modlitwę i pozytywną energię, które dostajemy od Was. To bardzo ważne w czasie, kiedy Maks walczy o zdrowie.
Cała ta sytuacja podobno wpłynęła na relację Tajner-Wiśniewskiej z Michałem Wiśniewskim. Charyzmatyczny lider zespołu Ich Troje traktuje Maksymiliana niemal jak syna. Nic więc dziwnego, że cała sytuacja mocno go zaniepokoiła:
Mimo że rozstali się z Dominiką, on często opiekował się chłopcem. Kiedy ona była zajęta, miała studia i pracę, on zawoził go do szkoły. Teraz ta cała sytuacja ich znowu do siebie zbliżyła – podaje Super Express.
Będzie happy end w ich relacji?