Jak Meghan Markle utrzymuje tak smukłą sylwetkę? Tych trzech produktów unika jak ognia
Meghan Markle zachwyca nie tylko urodą, ale i doskonałą figurą. Żona księcia Harry’ego ma swoje sposoby, aby zawsze wyglądać pięknie. Na co dzień przestrzega kilku zasad.
28.01.2024 09:02
Meghan Markle przed laty robiła zawrotną karierę aktorską. Wszystko za sprawą kultowego serialu "Suits", w którym wystąpiła u boku Gabriela Machta i Patricka J. Adamsa. Choć już nie oglądamy jej na ekranach, wciąż możemy podziwiać jej sylwetkę. Jak ona to robi?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dieta Meghan Markle
Jak wygląda śniadanie Meghan Markle?
Jej poranny rytuał rozpoczyna się od filiżanki gorącej wody i plasterka cytryny, a następnie ulubionego śniadania składającego się z płatków owsianych (zwykle z dodatkiem mleka migdałowego lub sojowego) z bananami i syropem z agawy - brzmią słowa z książki Omida Scobie i Carolyn Durand "Chcemy być wolni".
Żona księcia Harry'ego najwięcej zjada w porze lunchu, za to stawia na lżejszą kolację. Księżna wyznaje zasadę "jem, kiedy zgłodnieję". Z książki Scobie i Durand wynika również, że Meghan uwielbia tosty z awokado, sushi i owoce morza, a jej ulubione przekąski to plasterki jabłka z masłem orzechowym.
Żona księcia Harry’ego chętnie sięga po koktajle owocowo-warzywne.
Jeśli rano zmieszam jabłko, jarmuż, szpinak, cytrynę, imbir i zabiorę to do pracy, uważam, że popijanie tego daje o wiele lepszy zastrzyk energii niż filiżanka espresso - wyznała w rozmowie z "Today".
Tych produktów Meghan Markle unika jak ognia
Księżna Meghan stara się unikać mięsa, co nie oznacza, że go nie lubi.
W tygodniu staram się jeść wegańsko, a w weekendy jestem nieco bardziej elastyczna - mówiła w innym wywiadzie z Best Health.
Meghan Markle uwielbia pieczonego kurczaka, ale jada go jedynie "od święta". Aktorka zrezygnowała także ze słodkich przekąsek, z fast foodów i żywności przetworzonej. A jak jest z alkoholem?
Oczywiście, że wypiję ten kieliszek wina – jest pyszne i sprawia mi przyjemność. Rób rzeczy, które lubisz, w granicach rozsądku. Poznaj swoje ciało i co ci służy, a wszystko będzie dobrze - kontynuowała w tym samym wywiadzie.
Co Wy na to?