Izabela Małysz wyszła do ogrodu i miała déjà vu. Tylko patrzeć, jak sławą przerośnie znanego męża
Izabela i Adam Małyszowie nie ukrywają tego, że zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Podobno były skoczek narciarski oczarował swoją aktualną żonę poczuciem humoru. Chociaż w mediach co jakiś czas pojawiają się plotki o ich rozstaniu, sami zainteresowani regularnie je dementują i podkreślają, że są ze sobą szczęśliwi. Starają się też wspierać siebie, gdy tylko mogą.
07.09.2021 | aktual.: 07.09.2021 19:41
Dowodem może być fakt, że Adam Małysz regularnie gości wśród publiczności Tańca z gwiazdami. Dopinguje swoją żonę, która jest jedną z uczestniczek dwunastej edycji show. Izabela Małysz tańczy w parze ze Stefano Terazzino. Nie ukrywa, że chociaż myślała, że udział w programie będzie jedynie zabawą, momentami bywa ciężko:
Wie jednak, że niezależnie od tego, co się wydarzy, będzie mogła liczyć na wsparcie męża, który mocno trzyma za nią kciuki:
Izabela Małysz jest obserwowana przez paparazzi. Przerośnie sławą męża?
W poniedziałek Izabela Małysz ponownie pojawiła się na parkiecie Tańca z gwiazdami. W duecie ze Stefano zatańczyła rumbę. Jurorzy ocenili ją na 25 punktów, co wystarczyło, by zapewnić im awans do kolejnego odcinka. Gdy ten dobiegł końca, żona Adama Małysza w towarzystwie męża postanowiła wrócić do Wisły. To, co zobaczyła w poniedziałkowe popołudnie w ogrodzie, nieco ją zaskoczyło.
Jak zdradziła Małysz na Instastory, przed jej domem czekało kilku fotoreporterów. Sytuacja nieco rozbawiła samą zainteresowaną, która pokusiła się o krótki komentarz:
Trzeba przyznać, że Izabela Małysz wzbudza spore zainteresowanie. Tylko patrzeć, jak sławą przerośnie znanego męża.