Iwona Węgrowska przeszła na dietę. Musiała RZUCIĆ TE PRODUKTY

Reporterka Jastrząb Post Karoloina Motylewska porozmawiała z Iwoną Węgrowską. Gwiazda muzyki przeszła na dosyć rygorystyczną dietę.

ZOBACZ TEŻ: Iwona Węgrowska oburzona słowami Piotra Kupichy. "Oczekuję przeprosin!"

Piosenkarka już na starcie zdradziła nam, że całkowicie zrezygnowała ze słodyczy.

Jestem na diecie i od tygodnia stosuję post przerywany. Polega on na tym, że przez osiem godzin jem, na przykład do godziny 18, a przez kolejne szesnaście godzin w ogóle nic nie spożywam – wyjawiła.

Jak Iwona czuje się na tym poście?

Świetnie. I najważniejsze, że podczas tego postu nie ma żadnych używek, żadnego alkoholu — po prostu nic nie spożywam przez cały czas. Dałam sobie taki trzymiesięczny okres i czuję się świetnie, lekko, a to jest dla mnie najważniejsze – pochwaliła się nam.

Czego stara się unikać gwiazda?

Przede wszystkim nie jem żadnych mącznych rzeczy, a jeśli już, to tylko mąkę ryżową. Makaron również tylko ryżowy, dużo krewetek, dużo białka — po prostu staramy się unikać węglowodanów — mówi rozmówczyni.

Ile teraz waży Iwona?

Teraz ważę 63,5 kg, trochę za dużo, bo zawsze najlepiej czułam się przy 58 kg, ale idziemy po mniejszą wagę i trzymajmy się tego. Wyglądam jednak fenomenalnie. Wracam do formy, ale przede wszystkim trzeba dbać o sprawy psychiczne. Czasem stres jest zajadany. Po rozstaniu miałam dwa bardzo trudne lata, kiedy ciężko było mi wstać z łóżka. Nie wiedziałam wtedy, że to może być depresja lub chwilowe załamanie. Dużo myślałam i rozmyślałam, co mnie gubiło — potrafiłam przez cały dzień nic nie jeść, a potem nagle dopaść się do lodówki — przyznaje.

ZOBACZ TEŻ: Węgrowska odpowiedziała Wojewódzkiemu. "Ty będziesz mi wypominał..."