Iga Świątek zgarnęła GIGANTYCZNĄ KASĘ za wygraną w Roland Garros jeszcze więcej niż rok temu! 21-latka jest już ustawiona do końca życia!

Iga Świątek w finale Rolanda Garrosa i w dwóch setach uporała się z młodą Amerykanką, Coco Gauff (6:1, 6:3). W trakcie odbierania nagrody ponownie zabrała głos w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Ile zarobiła Iga Świątek na Roland Garros?

Elwira Szczepańska

4 czerwca 2022, 20:40

Chcę na koniec powiedzieć coś do Ukraińców. Bądźcie silni. Wojna wciąż trwa - powiedziała Polka. - Od mojej przemowy w Doha przy każdym kolejnym turnieju mam nadzieję, że sytuacja będzie inna. Staram się wspierać Ukrainę. Do zobaczenia za rok - dodała, gdy ustały długie i donośne brawa.

Sukces Igi nie tylko umacnia ją jako liderkę światowego rankingu i wpisuje w historię tenisa, bo pobiła kolejne rekordy, ale ma także wymierne znaczenie. Ile zarobiła młoda Polka?

Ile zarobiła Iga Świątek na Roland Garros?

Iga Świątek zachwyca formą. Drugi w karierze triumf w Roland Garros, to także szósty z rzędu wygrany turniej w tym sezonie. 21-letnia Polka najpierw wygrała zawody w Katarze, a następnie zwyciężyła w imprezach rangi WTA w Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie i teraz w Paryżu. Tym samym wyrównała wyczyn, którego w przeszłości dokonała belgijska tenisistka Justine Henin.

Jak wiadomo, za zwycięstwami idą wielkie pieniądze. Ile zarobiła podczas tegorocznego Rolanda Garrosa? Pokonana Amerykanka Coco Gauff zarobiła 1,1 mln euro, a Iga Świątek zgarnęła dwa razy więcej, bo aż 2,2 mln euro!

Także w dotychczasowej karierze Iga Świątek właśnie w Roland Garros w 2020 r. otrzymała największą premię w karierze – 1,6 mln euro. Teraz na tych samych kortach do wygrania było jeszcze więcej – aż 2,2 mln euro.

Wszystkie premie, które zawodniczka dostaje, są w rzeczywistości pomniejszone o podatki. W Polsce na przykład ten podatek to 10 proc., ale w Stanach Zjednoczonych to już 30 proc., a we Francji trzeba zapłacić nawet 45 proc. podatku – zdradził w rozmowie z Super Expressem Tomasz Świątek, tata Igi, która niedawno kupiła nowe mieszkanie – Nie jest to jakiś pałac czy coś wyszukanego. To normalne średniej wielkości mieszkanie – wyjaśnił.

Ciężka praca tenisistki została sowicie wynagrodzona. Iga Świątek w pełni zasłużyła na kolejne sześć zer na swoim koncie.