Zarobki gwiazd disco polo zwalają z nóg. Na szycie Zenek, ale reszta też nie może narzekać
Z powodu pandemii wirusa SARS-CoV-2 wiosną 2020 r. świat się zatrzymał. Drastyczne ingerencje w życie codzienne miały pomóc opanować koronawirusa. Na ponad rok została zamrożona branża rozrywkowa. Ucierpieli wszyscy. Nie było koncertów, nie odbywały się festyny, wielu artystów straciło źródło dochodu.
18.07.2021 | aktual.: 19.07.2021 07:32
Mimo to gwiazdy disco polo nie obniżyły stawek po powrocie na sceny. Nadal inkasują zawrotne stawki. Kto ile zarabia?
Ile zarabiają gwiazdy disco polo? Stawki zwalają z nóg
Od wielu lat na szczycie listy najlepiej zarabiających gwiazd nurtu disco polo jest Zenek. Jak donosi Super Express, Martyniuk za występ życzy sobie od 25 do 30 tys. złotych. Nawet nie podejmuje negocjacji, dobrze wiedząc, ile są warte jego występy. Organizatorzy imprez podobno w ciemno godzą się na jego warunki, bo jego obecność gwarantuje tłumy fanów na imprezie. Wszystkie najbliższe weekendy w jego kalendarzu są już podobno zajęte.
Kolejny Marcin Miller z zespołem Boys. Stawka wyjściowa za koncert to 30 tys. zł, ale trzeba pamiętać, że należy ją podzielić na wszystkich muzyków formacji.
Zespół Mejk za jeden występ liczy sobie od 16 do 18 tys. złotych. Mariusz Brodzik, jego lider wyznał, że choć czasami ktoś próbuje się targować, to oni nie schodzą z ceny.
Miły Pan, czyli Piotr Kołaczyński, za występ inkasuje około 14 tys. złotych. W lipcu takich koncertów ma około 50. Trzeba przyznać, że zarobki muzyków robią wrażenie, a oni wiedzą, jak się cenić, w końcu rozkręcają w sezonie większość imprez plenerowych.