Hanna Lis ostro krytykuje kolorowy dwutygodnik za wyretuszowanie jej zdjęcia z pokazu Łukasza Jemioła: "Odkłammy kobiece ciało..."

Nie raz, nie dwa zdarzało się, że wizerunek gwiazd na łamach prasy poddawano retuszowi, przedstawiając gwiazdę czasem w sposób całkiem daleki od rzeczywistości. Czasami o ingerencję graficzną proszą sami zainteresowani, jednak w poniższym przypadku najwyraźniej przeważyła dobra wola samego grafika.

Hanna Lis na pokazie kolekcji Łukasza Jemioła (fot. ONS)
Hanna Lis na pokazie kolekcji Łukasza Jemioła (fot. ONS)
Ewa Kamionowska

Hanna Lis ze zdziwieniem obejrzała swoje zdjęcie z pokazu kolekcji Łukasza Jemioła zamieszczone w najnowszym numerze dwutygodnika "Party". Jej uwagę zwróciła zwłaszcza... prawa noga, którą według niej wydłużono. Podzieliła się tym spostrzeżeniem na Instagramie.

Założyłam (w końcu) soczewki i z niejakim zdziwieniem odkryłam, że moja prawa noga, to z całą pewnością nie moja noga. Dziękuje za troskę grafikowi komputerowemu, ale całkiem zadowolonam z nieco krótszych zapewne, ale własnych nóg - tych z prawej strony. Te ostatnie w niezłym świetle, iPhone'em sfotografowane, wiec nie widać na nich zbyt wiele cellulitu, zmarszczek i innych, właściwych niektórym kobietom defektów. W gorszym świetle są. No i dobrze. Taka jestem. Rozczarowanych z góry przepraszam.? PS: odkłammy kobiece ciało pliz? ? - pisze Hanna Lis na Instagramie.

Widzicie na zdjęciu ingerencję graficzną?

Hanna Lis o retuszu swoich nóg napisała na Instagramie
Hanna Lis o retuszu swoich nóg napisała na Instagramie
Hanna Lisłukasz jemiołparty

Wybrane dla Ciebie