Gwiazdy wspominają Krzysztofa Krawczyka: "Odszedł polski Presley". Anna Samusionek podzieliła się smutną wiadomością [WIDEO]

Śmierć Krzysztofa Krawczyka wstrząsnęła całym krajem. Nie ma wątpliwości, że odeszła legenda. Cała branża artystyczna i tysiące fanów pogrążyło się w żałobie, gdy 5 kwietnia menadżer, a później żona gwiazdora potwierdzili tragiczne wieści.

Gwiazdy wspominają Krzysztofa Krawczyka

Paulina Pucuła

10 kwietnia 2021, 21:10

10 kwietnia odbyła się ceremonia pożegnalna, w której uczestniczyli najbliżsi muzyka. Przed świątynią w Łodzi, w której w czasie uroczystości mogło przebywać tylko 75 osób, zebrał się tłum fanów, którzy towarzyszyli swojemu idolowi w ostatniej drodze.

Gwiazdy wspominają Krzysztofa Krawczyka

W tym samym czasie, w którym odbywał się pogrzeb Krzysztofa Krawczyka, kilka gwiazd brało udział w akcji charytatywnej na rzecz zwierząt Paczka dla zwierzaczka na warszawskiej Białołęce. Jak znani ze szklanego ekranu wspominają twórcę takich hitów jak Parostatek, Bo jesteś Ty czy Mój przyjacielu?

Hanna Żudziewicz:

Osobiście nigdy pana Krzysztofa nie poznałam, ale mam wielki szacunek do jego muzyki. On był za czasów naszych rodziców i również teraz. Cały czas coś nagrywał, od Parostatków po duet z Bregoviciem, z Edytą Bartosiewicz. Ta muzyka jest taka legendarna i to jest taki polski Elvis Presley.

Jacek Jeschke:

Jak o nim wspomniałaś, to mam gęsią skórkę. Dla mnie to był od zawsze polski Elvis Presley. Zawsze tak na niego patrzyłem, zawsze tak mi się kojarzył. Z czymś nowoczesnym, nowym, męskim. Jego piosenki słyszałem od dziecka, znam wiele z nich i do jednych tańczyłem, śmiałem się, bawiłem i płakałem. To jest legenda, która zostanie w polskich głowach do końca świata i jeden dzień dłużej. To, jakim był symbolem dla Polski, to chyba każdy wie. Ogromna szkoda, że już go nie zobaczymy na żywo.

Karolina Pilarczyk:

Jest to absolutnie artysta, którego słuchałam. Jest to artysta, który śpiewał wtedy, kiedy byłam młoda, więc doskonale pamiętam te utwory i piosenki. Plus był też wielki powrót pana Krawczyka, który był fenomenalny.

Anna Samusionek od lat gra w serialu Na Wspólnej, do której piosenkę przewodnią wykonuje Krzysztof Krawczyk. Aktorka nie miała okazji poznać osobiście artysty, ale w czasie żałoby po jego odejściu naszła ją refleksja, którą podzieliła się z Jastrząb Post:

Piosenkę nagrał niezależnie ode mnie. Na planie jak się pojawiał, to nie miałam przyjemności się z nim spotkać. Znam tylko jego muzykę, nie znam go jako człowieka. Ale taka przykra refleksja mnie naszła, że mówiąc szczerze, dopóki żył nie zastanawiałam się nad tym, że to leci piosenka w jego wykonaniu. Jest to tak oczywiste, że człowiek jest z nami i nagle jedna chwila…

Aktorka w Wielką Sobotę pożegnała bliską osobę, która przegrała walkę z koronawirusem:

Tak samo w świąteczną sobotę dostałam wiadomość o śmierci przyjaciela, która spadła tak nagle, z powodu COVID-19. Jest to smutne. Mam refleksję dla wszystkich w związku z tym: kochajmy ludzi, póki czas.

Cała rozmowa poniżej.