Gwiazda Aplauz Aplauz o Barbarze Sienkiewicz: są granice biologiczne i dylematy, które ocierają się o pychę ludzką
Sprawa Barbary Sienkiewicz i jej bliźniąt w ostatnim czasie elektryzowała całą Polskę. Media zastanawiały się kim może być 60-letnia aktorka, która urodziła bliźniaki. W pomoc kobiecie zaangażował się Olgierd Łukaszewicz. To on nagłośnił sprawę medialnie. Kwestia późnego macierzyństwa była i jest szeroko komentowana przez ludzi z show biznesu oraz specjalistów.
16.09.2015 16:45
Zobacz także
Małgorzata Ohme w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle również wypowiedziała się na temat Barbary Sienkiewicz:
Każdy ma prawo decydować o tym, czy chce być rodzicem, czy nie chce
Niemniej jednak jej postawa nie jest do końca popierająca decyzję aktorki. Zwraca uwagę na istotny problem:
Są granice biologiczne i dylematy, które ocierają się o pychę ludzką, że możemy wszystko kontrolować. Nie możemy kontrolować tego, jak długo żyjemy, nie możemy kontrolować zmian w naszym organizmie i na pewno chciałoby się zapytać taką 60-letnią mamę o odpowiedzialność, o to, czy nie jestem zbyt pełna pychy, że zakłada, że będzie żyła 90 lat i że kiedy dzieci będą miały 30 lat, to będą mogły ze mną jeszcze trochę pożyć
Uważa, że takie zachowania, jak obarczanie dzieci starzeniem się rodzica, nie zawsze związane są z jego wiekiem, ale częściej z osobowością. Próbą układania uzależniających relacji na linii dziecko-rodzic, bez pozwolenia uwolnienia się od siebie.
Jeżeli dziecko od początku wzrasta w poczuciu, że musi się swoim rodzicem opiekować, to dla niego to nie jest nic strasznego, bo nie ma innego punktu odniesienia (...) są pewne rzeczy, które ono traci, ponieważ zaabsorbowanie rodzicem i bycie odpowiedzialnym za niego powoduje, że ono nie jest gdzieś indziej, że nie zajmuje się w tym czasie w pełni swoim własnym życiem, więc na pewno są jakieś skutki uboczne – skomentowała Małgorzata Ohme.
Zgadzacie się ?
