To już rok bez Grzegorza Miecugowa. Wspominamy legendarnego dziennikarza
W zeszłym roku, a dokładniej 26.08.2017 roku, w wieku 61 lat odszedł wybitny dziennikarz Grzegorz Miecugow. W rok po śmierci przypominamy jego historię.
26.08.2018 07:00
Grzegorz Miecugow karierę dziennikarską rozpoczął w 1980 roku kiedy dołączył do redakcji lokalnego radia w Warszawie. Siedem lat później przeniósł się do zespołu Zapraszamy do Trójki, by dwa lata później przejść do TVP. W telewizji był prezenterem i wydawcą wiadomości.
Kilka lat później, wraz z Tomaszem Lisem zaczął współtworzyć Fakty w TVN. Panowie jednak weszli w konflikt. Tak silny, że Miecugow odszedł z redakcji i związał się z polityką. W tamtym czasie został doradcą marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego ds. medialnych.
Przygody z TVN jednak nie skończył. W 2001 roku poprowadził pierwszą polską edycję Big Brothera. Po latach, w jednym z wywiadów, tak wspominał tamtą przygodę:
Później Miecugow został szefem wydawców TVN24, by później współprowadzić Szkło Kontaktowe, a także programy takie jak m.in. Inny punkt widzenia, Gość poranny oraz Cały ten świat.
W 2011 roku otrzymał smutną wiadomość: wykryto u niego raka płuc. Nie załamał się jednak. Z dnia na dzień po 33 latach palenia dziennikarz odstawił papierosy. Po trzech miesiącach od tego wydarzenia, guz w płucach zmniejszył się o 40 procent
Walkę tę wygrywał przez kolejne 6 lat, chociaż zauważał, że jest coraz trudniej. W zeszłym roku podczas spotkania autorskiego w Darłowie mówił, że „może być bardzo ciężko chory”.
Ostatecznie przegrał 26 sierpnia 2017 roku. Śmierć ta była sporym zaskoczeniem dla całego polskiego dziennikarstwa. Tomasz Sianecki, który z z Grzegorzem od 2005 roku prowadził Szkło kontaktowe, w jednym z wywiadów wspominał ostatnie chwile życia dziennikarza.
Dziennikarz wyjawił także, że jego kolega z pracy nie był tak poważny, jak wielu o nim myślało. Zdarzało się, że kolegom z pracy płatał figle.
Miecugow został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.