Fani domagają się zmian na grobie Kory. Brakuje im bardzo ważnego szczegółu
Kora była legendą jeszcze za życia. Miała tysiące fanów. Chociaż wielu z nich zdawało sobie sprawę, że ich idolka walczy z nowotworem, nie byli gotowi na jej odejście i kiedy zmarła 28 lipca 2018 roku, przegrywając z rakiem, przeżyli szok.
02.05.2021 07:00
Została pochowana 8 sierpnia 2018 roku, na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie na Powązkach. Spoczęła w Kwaterze K, w 14. rzędzie, w grobie nr 7 nieopodal Alei Zasłużonych. O to miejsce bardzo dba mąż gwiazdy Kamil Sipowicz, który skupia się na tym, żeby pamięć o ukochanej była wiecznie żywa.
To on także sprawił zmarłej żonie piękny nagrobek.
Kamil Sipowicz uważa, że rzeźba, która się pojawiła, doskonale pasuje do misji, którą Kora czuła w życiu. Wyjaśnił również znaczenie napisu, który się tam znalazł - to podpis artystki, data jej urodzenia oraz znak nieskończoności jako data śmierci.
O Korze nie zapominają także jej fani. To oni dostrzegli, że nagrobek idolki owszem, jest zadbany i piękny, ale czegoś tam brakuje.
Czego brakuje na grobie Kory?
Kora na zawsze zostanie w sercach i pamięci swoich wiernych fanów. To oni nie zapominają o rocznicach, odwiedzają jej grób. I właśnie tam brakuje według wielu z nich istotnego elementu.
Nasz czytelnik zauważył, że na grupie fanów wokalistki pojawiło się zdjęcie z miejsca jej spoczynku. Na fotografii widać nagrobek, który jest bardzo zadbany. Są kwiaty i znicze. Jednak wielbicielom Kory czegoś brakuje.
Pod jego słowami rozgorzała dyskusja. Jedni się z nim zgadzają, a inni uważają, że Kora i tak jest kojarzona z zespołem, więc jest to niepotrzebne. A wy co myślicie?