Przystojniak z "Hotelu Paradise" o pocałunkach z mężczyznami. "Zawsze miałem jakieś łatki, a podczas kręcenia filmu nie jestem sobą" [WIDEO]
Jan Pyrek w 2019 roku zakwalifikował się do ścisłego grona finalistów Mistera Polski. Prawdziwą popularność zyskał jednak po udziale w programie randkowym Hotel Paradise 4. W mig zdobył sympatię widzów i spore grono adoratorek. Jego przygoda z telewizyjnym show była dość zawiła, ponieważ dwukrotnie do niego wracał. To tam przypadkowo spotkał swojego przyjaciela – Dariusza, z którym od pierwszych chwil wymyślali strategię, by jak najdłużej utrzymać się w obsadzie.
Udział w hicie TVN7 nie jest debiutem Pyrka na szklanym ekranie. Przede wszystkim mężczyzna spełnia się jako aktor. Zagrał w filmie Druga połówka, w którym wcielił się w postać asystenta trenera. Ma za sobą także udział również w kilku hitowych serialach – takich jak Barwy szczęścia, W rytmie serca czy Na wspólnej. Epizodycznie pojawił się w Procederze.
Jan Pyrek o pocałunku z mężczyzną
Kariera aktorska Jana nie zwalnia tempa. 21 stycznia trafił do kin film Michała Węgrzyna pt. Gierek, w którym kandydat na mistera wystąpił w małej, ale dość znaczącej roli. Pyrek w rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyznał, jak pracowało mu się na planie produkcji, w której występują tuzy branży filmowej:
Super plan. Byliśmy w Dąbrowie Górniczej, bardzo wysoki poziom aktorski, fajna obsada. Nie mogę doczekać się premiery. Gram tam małą rolę, ale myślę, że bardzo fajną.
Mężczyzna zdradził, czy byłby w stanie podjąć się tak odważnego wyzwania aktorskiego jak Misiek Koterski i Cezary Żak. Weterani kina całują się w jednej ze scen.
Podjąłem się takiego aktorskiego wyzwania w innym filmie, ale z kobietą. To mogę zdradzić. Nie powiem z kim, bo ten film dopiero będzie niedługo wychodził. Jeżeli chodzi o pocałunek mężczyzny z mężczyzną, to dla mnie aktorstwo jest o tyle piękne, że nie gram jako Jan Pyrek. Gram jako aktor i wychodzę ze swojej strefy komfortu.
Jan niejasno określił swoje stanowisko w temacie, ale z jego wypowiedzi można wywnioskować, że chętnie podejmie się najbardziej nieoczywistych wyzwań:
Podejmuję się wielu wyzwań. Każda rola, którą grałem, jest inna i przygotowywanie się do niej czy dostanie scenariusza, to jest najfajniejsze, co jest w aktorstwie. Zawsze miałem jakieś łatki, a podczas kręcenia filmu nie jestem sobą, i to jest fajne.
Cała rozmowa poniżej.