Cleo wspomina występ na Eurowizji 2014. Mówi o wielkich nerwach: "Najgłębsza woda na jaką mnie rzucono"
Gdyby o wynikach Eurowizji w 2014 roku decydowali tylko widzowie, Cleo zajęłaby 5. miejsce. Ze względu na zmiany w systemie punktowania uczestników, Polska w finale znalazła się znacznie niżej (14. miejsce), a to za sprawą nie najlepszych not od jury. Ostateczny rezultat nie przeszkodził wokalistce w zrobieniu kariery – wręcz przeciwnie, nabrała ona rozpędu.
Dziś artystka jest jedną z największych gwiazd Eurowizji w Polsce. Jej występ przez długi czas był szeroko komentowany w zagranicznej prasie, a nawet doczekał się wykonu w greckiej edycji Twoja Twarz Brzmi Znajomo (zobacz).
Jak po ośmiu latach gwiazda wspomina swój udział w konkursie, na którym wystąpiła z piosenką My Słowianie, w asyście ubijającej masło Pauli Tumali i piorącej na tarze Oli Ciupy?
Cleo wspomina Eurowizję 2014
Gdy Cleo występowała na eurowizyjnej scenie, dopiero zaczynała swoją karierę muzyczną. Nie ukrywa, że biorąc udział w wydarzeniu, skoczyła na głęboką wodę. O wszystkim opowiedziała reporterce Jastrząb Post, Karolinie Motylewskiej:
Cleo wspomniała, że ma z konkursu mnóstwo wspaniałych wspomnień, ale także towarzyszyły jej ogromne nerwy:
Przypomnijmy, że w tym roku Polskę reprezentuje Krystian Ochman, który w Turynie zaśpiewa piosenkę River. Za swój utwór zbiera bardzo dobre noty od fanów konkursu i bukmacherów, którzy dają mu aż 3% szans na zwycięstwo. Żeby jednak awansować do finału, musi przejść etap eliminacyjny – wystąpi w drugim półfinale 12 maja, z którego przejdzie dziesięciu najwyżej ocenionych artystów.
Eurowizyjnych wspomnień Cleo możecie wysłuchać poniżej.
Występ Cleo na Eurowizji w Kopenhadze: