ExclusiveEwa Minge komentuje film Krzysztofa Stanowskiego o Natalii Janoszek: "Karty zostały odkryte, dziewczyna rozebrana na drobne"

Ewa Minge komentuje film Krzysztofa Stanowskiego o Natalii Janoszek: "Karty zostały odkryte, dziewczyna rozebrana na drobne"

Ewa Minge (AKPA)
Ewa Minge (AKPA)
Mikey

29.07.2023 11:20, aktual.: 29.07.2023 11:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Krzysztof Stanowski mimo sądowego zakazu publikacji w swoich mediach na temat oszustw i manipulacji Natalii Janoszek postanowił w miniony piątek opublikować prawie 3-godzinny film zatytułowany Bollywoodzkie zero: Natalia Janoszek. The End. Do tej pory film na YouTube wyświetlono prawie 900 tysięcy razy, a liczba ta wciąż rośnie.

Ewa Minge komentuje film Krzysztofa Stanowskiego

Nasza redakcja poprosiła o komentarz w tej sprawie Ewę Minge. Projektantka nie gryzła się w język.

Rozumiem fakt, że jeżeli dziennikarz widzi jakieś oszustwo, to próbuje je pokazać światu. Taka jest rola dziennikarzy. Nie znam faktów dotyczących pani Janoszek i jej kariery w Bollywood. Bez względu na to czy jej kariera jest fikcją literacką zainteresowanej, czy faktem, to temat wymknął się spod kontroli i zaczyna przyjmować niebezpieczną formę - powiedziała Minge.

Ewa w rozmowie z nami przytoczyła swoją przygodę z mediami. Jak sama przyznała, miała nawet myśli samobójcze.

Lata temu byłam ofiarą nagonki medialnej, hejtu, który przybrał formę pastwienia się, moja rodzina czytała o mnie "potwór atakuje", "uwaga monstrum na evencie", "kto urodził takiego potwora", "zabić ją, żeby nie straszyła dzieci" i wiele innych równie miłych… W tym czasie walczyłam o życie mojej mamy i własne. Równorzędnie. Moja mama nie wiedziała jak bardzo beznadziejnie jest chora. Miesiąc przed śmiercią kiedy jeszcze mocno walczyła i wierzyła, że będzie żyła, przeczytała w brukowcu tytuł na dwie strony "Matka Minge umiera". Miałam dość, ale musiałam walczyć. Przyszedł jednak kiedyś kryzys i po kolejnej obfitej porcji artykułów na mój temat z serii "potwór" zaczęłam mieć myśli samobójcze. Ja, najsilniejszy człowiek jakiego znam, podpora i ostoja całej mojej rodziny, mama Rambo jak mówili o mnie synowie i ich przyjaciele, zaczęłam się rozsypywać. Zebrałam się w kupę, uderzyłam w prace, rozwinęłam prawdziwe skrzydła na świecie i przestałam przejmować się tym, co moi rodzinni dziennikarze rozkręcają, jak wkładają kamienie gwieździe, którą z dziką przyjemnością próbuje zabić… kompletnie nieświadomi wymiaru przestępstwa, jakie czynią. Dzisiaj jestem wolna od ciężaru hejtu, a i postrzeganie mojej osoby się zmieniło, nie czytam komentarzy w necie, nie czytam często tego co się ogólnie na mój temat pojawia poza moim udziałem - wyjawila projektantka.

Ewa Minge stanowczo mówi koniec atakom Stanowskiego w Janoszek

Celebrytka nie przytoczyła tego wszystkiego bez powodu. Chciał tym zwrócić uwagę na to co może się stać z Natalią Janoszek. Stanowczo mówi koniec tego typu rzeczom.

Podałam własny przykład nie żeby ugrać tu coś dla siebie, ale aby zwrócić uwagę, ze rodzaj nagonki na Panią Janoszek jest groźny i może złamać człowieka. Często budzimy się i bijemy w dzwony kiedy jest już za późno… oby nie była to taka sytuacja. Karty zostały odkryte, dziewczyna rozebrana na drobne i teraz w mojej ocenie czas na koniec tej dekonstrukcji, albowiem przyjmuje ona formę znęcania się - powiedziała stanowczo Ewa.

Zgadzacie się z nią?

  • Ewa Minge bez retuszu
  • Natalia Janoszek
  • Ewa Minge - premiera spektaklu Company
  • Natalia Janoszek - Koncert 100 lat Disneya (fot. AKPA)
  • Ewa Minge – Wielka Gala Gwiazd Plejady 2021
  • Ewa Minge - premiera książki
  • Natalia Janoszek - pokaz Macieja Zienia
[1/7] Ewa Minge bez retuszu