Dawno niewidziana Elżbieta Zającówna wraca na salony i zachwyca wyglądem. Ach ten uśmiech!
Elżbiety Zającówny nie trzeba przedstawiać miłośnikom starych dobrych polskich filmów i seriali. Zadebiutowała rolą pięknej, zalotnej Natalii w kultowym Vabanku Juliusza Machulskiego, jednak prawdziwą miłość milionów Polek przyniosła jej postać Hanki Trzebuchowskiej w serialu Matki, żony i kochanki.
27.06.2020 | aktual.: 27.06.2020 19:30
Aktorka znana jest z niebanalnej urody i wspaniałej figury, jej uśmiech jest nie do podrobienia. Po raz ostatni na srebrnym ekranie pojawiła się w 2008 roku w roli Anny w serialu obyczajowym Polsatu Na kocią łapę. Po zejściu z planu skupiła się na działalności charytatywnej. Przez długi czas pełniła funkcję wiceprezesa Fundacji Polsat.
Prywatnie jest żoną Krzysztofa Jaroszyńskiego, z którym ma córkę Gabrielę.
Dawno niewidziana gwiazda postanowiła wesprzeć zbiórkę pieniędzy dla ciężko chorego kolegi i pojawiła się na koncercie charytatywnym dla Andrzeja Strzeleckiego.
Elżbieta Zającówna ponownie na salonach. Jak wygląda gwiazda?
Elżbieta Zającówna pojawiła się wśród plejady gwiazd na koncercie, który Janusz Stokłosa i Janusz Józefowicz zorganizowali w teatrze Buffo dla chorego na raka Andrzeja Strzeleckiego.
Aktorka, która, aż trudno uwierzyć, wkrótce skończy 62 lata, wyróżniała się wśród przybyłych kolorem, który wybrała do swojej stylizacji. Czarne spodnie i top, ożywiła piękną, zwiewną tuniką w kolorze koralowym. W tym odcieniu była też jej torebka i oryginalna biżuteria. Elżbieta Zającówna nadal może się poszczycić wspaniałą figurą i tym cudnym uśmiechem, który pamiętają wszyscy fani jej urody i talentu. Czas okazuje się być dla niej niezwykle łaskawy i powiedzenie, że jest jak wino, idealnie w jej przypadku pasuje.
Zajrzyjcie do naszej galerii, a sami się przekonacie.