Niepokojące doniesienia o Elżbiecie Dmoch. Legenda 2 Plus 1 trafiła do szpitala: "Jest bardzo słaba". Co się z nią dzieje?
Elżbieta Dmoch była wielką gwiazdą zespołu 2 plus 1. Legendarna formacja swoją działalność muzyczną rozpoczęła w 1971 roku. Zespół rozpadł się dopiero w 2019 roku. Wokalistka założyła formację razem ze swoim mężem Jerzym Krukiem. Grupa przez lata działalności wydała aż 10 albumów studyjnych i nagrała hity, na których wychowały się kolejne pokolenia Polaków. Wśród piosenek, które potrafią zanucić niemal wszyscy są takie hity jak: Chodź pomaluj mój świat, Iść w stronę słońca, Czerwone słoneczko, czy Wstawaj, szkoda dnia.
Założyciele zespołu w 1989 roku wzięli rozwód. Jerzy Kruk trzy lata później zmarł. Elżbieta po śmierci byłego męża zdecydowała się całkowicie wycofać z życia publicznego. Stroniła od występów i prasy. Ostatni raz zgodziła się pojawić na scenie dwie dekady temu w Łomży. Teraz w tabloidzie pojawiły się smutne doniesienia o wokalistce.
Elżbieta Dmoch ma problemy ze zdrowiem. Wokalistka przebywa w szpitalu
Po swoim ostatnim występie Elżbieta Dmoch, aby zaznać jeszcze więcej spokoju, zdecydowała się na wyprowadzkę z Warszawy. Artystka zamieszkała we wsi Gładków, gdzie żyje niezwykle skromnie i konsekwentnie unika wszelkich kontaktów.
W czasie pandemii koronawirusa zaczęły się jednak poważne problemy ze zdrowiem. Najpierw uległa zarażeniu, a następnie rozpoczęły się problemy z krążeniem i płucami. W konsekwencji jak donosi Super Express upadła we własnym mieszkaniu i nie była w stanie się podnieść. Karetka pogotowia zabrała Elżbietę do jednego z warszawskich szpitali. Przez kilkanaście dni jej stan był naprawdę zły.
Nadal jest bardzo słaba, ale nie tracimy nadziei, że będzie lepiej. Najważniejsze jest to, że dała sobie pomóc. To prawdziwy przełom. Wcześniej po prostu odmawiała – mówi Tomasz Kopeć z Polskiej Fundacji Muzycznej w rozmowie z SE.
Mężczyzna dodał również, że artystka ma zapewnioną pomoc materialną.
Ma teraz pomoc materialną, medyczną, wkrótce czekają ja wizyty u specjalistów i remont mieszkania, które trzeba dostosować do jej potrzeb.
W pomoc dla artystki włączył się także Paweł Stasiak z zespołu Papa D.
Mój 1 proc. oddaję na tę fundację i jeśli trzeba, osobiście zaangażuję się w pomoc dla Eli. Znam ją bardzo dobrze, wielokrotnie rozmawialiśmy i dawaliśmy wspólne koncerty. Nigdy nie chciałem robić nic wbrew jej woli. Po prostu szanowałem drogę, jaką wybrała - tłumaczył w rozmowie Super Expressem.
Polska Fundacja Muzyczna cały czas prosi fanów o pomoc materialną dla Elżbiety Dmoch. Fani mogą wpłacać datki na konto instytucji, a w tytule przelewu wpisywać nazwisko gwiazdy.
Poniżej możecie wysłuchać jednego z wywiadów z Elżbietą Dmoch.
