Dramat Jacka Borkowskiego. Chcą odebrać mu dzieci! "Myślałem, że życie oszczędzi mi już tragedii. Myliłem się"
Na początku tego roku w życiu Jacka Borkowskiego wydarzyła się prawdziwa tragedia. Zmarła jego ukochana żona, matka dwójki ich dzieci. Magdalena Gotowiecka przegrała niesprawiedliwą walkę z chorobą nowotworową. Pierwsze objawy choroby odczuła w święta Bożego Narodzenia. Niespełna 3 tygodnie później odeszła.
08.06.2016 | aktual.: 08.06.2016 12:25
Tym sposobem Jacek Borkowski musiał pogodzić się z utratą ukochanej i być oparciem dla swoich pociech. Choć początki były niebywale trudne, dzisiaj wydaje się, że aktor staje już na nogi. Okazuje się jednak, że to nie koniec dramatów... Jak czytamy w gazecie Rewia istnieje ryzyko, że Jackowi zostaną odebrane dzieci!
Na łamach tygodnika artysta żali się i opisuje, że rodzina zmarłej żony postanowiła zabrać mu ukochaną córkę i syna. Pewnego dnia w ich domu pojawił się kurator sądowy.
Pociechy Jacka były przerażone:
Niedługo później do aktora trafiły dokumenty z sądu:
Jacek Borkowski nie może zrozumieć decyzji swojej teściowej i jej córki. Z determinacją informuje, że nie pozwoli odebrać sobie dzieci. Przyrzekł sobie, że po śmierci Magdaleny Gotowieckiej nie dopuści do tego, by mali Magda i Jacek odczuli stratę.
Trzymamy kciuki za aktorka i życzymy wytrwałości w trudnych chwilach.