Dorota Gardias drży o bezpieczeństwo swojej rodziny! Musiała podjąć trudną decyzję
Dla Doroty Gardias wczorajsza noc była jedną z najgorszych w życiu. Pogodynka została okradziona. Złodzieje wynieśli cenne rzeczy z jej apartamentu na warszawskim Wilanowie, w tym kosztowną biżuterię. Do środka dostali się przez okno. Na szczęście nikomu z domowników nie zrobili krzywdy.
Okradziono dom Doroty GardiasEwelina Buchnajzer
To zdarzenie na długo pozostanie w jej pamięci, a willa, którą niedawno kupiła i zamieszkała (wraz z partnerem, Krzysztofem Sawickim) zaczęła się jej źle kojarzyć, więc bardzo możliwe, że niedługo go sprzeda. Póki co, wraz z córeczką Helenką postanowiła wyprowadzić się z niego na jakiś czas.
Jest wytrącona z równowagi. Straty materialne to jedno, ale dochodzą do tego dużo poważniejsze kwestie, jak zmącony spokój i zakłócone poczucie bezpieczeństwa - czytamy w Fakcie wypowiedź znajomej gwiazdy
Mamy nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy, a zuchwalcy zostaną schwytani i postawieni przed sądem.
